Jak donosi monitorujący rynek na bierząco Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar, w ciągu pierwszych dziesięciu dni października zarejestrowano 7 504 samochody osobowe, o 2,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W przypadku samochodów marek premium wzrost wyniósł ponad 7 proc. Dzięki wyższemu poziomowi wzrostu marek premium, ich udział w rynku po raz kolejny zwiększył się i wyniósł niemal 21,5 proc.
Więcej dostaw, ale to nie powód do optymizmu
– Pozytywny wynik jaki zanotowaliśmy, jest efektem zwiększonych dostaw aut wcześniej zamówionych. Mimo poprawy, producenci wciąż borykają się z problemami dotyczącymi dostępności komponentów, w tym mikroprocesorów. Problemem są również wysokie ceny surowców i komponentów, które znajdują odzwierciedlenie w cennikach. Rosnące ceny w coraz większym stopniu wpływają na decyzje zakupowe, czego efektem jest mniejsza liczba klientów w salonach. Wysoki poziom inflacji przekładający się na rosnące stopy procentowe jest kolejnym czynnikiem ograniczającym bieżącą sprzedaż – mówi Wojciech Drzewiecki, szef IBRM Samar.
Toyota na czele rankingu
Na liście rankingowej zaszły niewielkie wahania. Czołówka pozostała praktycznie bez zmian. Na pierwszym miejscu klasyfikowana jest Toyota, tuż za nią jest Skoda i dalej, na trzeciej pozycji, Kia. Listę 10 najpopularniejszych marek zamyka tym razem Mazda. W pierwszej dziesiątce poza wyżej wymienionymi są trzy marki premium, przy czym tym razem Audi wyprzedziło BMW. Poza pierwszą dziesiątką znalazł się Ford, Volvo oraz Dacia.
Czytaj też:
Kolejny japoński gigant wycofuje się z rosyjskiego rynkuCzytaj też:
Megatrendy w branży motoryzacyjnej. Czego możemy oczekiwać w najbliższym czasie?