Bardzo wysokim mandatem karnym zakończyła się jazda dla kierowcy Forda Transita w słoneczną niedzielę 30 października. 29-latek wykonywał manewr cofania jadąc po chodniku i nie zauważył idącej nim starszej kobiety. Na szczęście 80-latce nie stało się nic poważnego, choć musieli się nią zająć ratownicy medyczni.
Kierowca przyznał się do winy
Do zdarzenia doszło w rejonie cmentarza, w Siemianowicach Śląskich. Policjanci ruchu drogowego zostali wezwani do zdarzenia. Według zgłaszającego miała tam zostać potrącona piesza. Na miejscu policjanci zastali 29-letniego kierowcę Forda Transita, który przyznał się do tego, że jechał tyłem chodnikiem i nie zauważył idącej nim kobiety.
6500 zł mandatu i 16 punktów
Ratownicy medyczni udzielili 80-latce niezbędnej pomocy, na szczęście kobieta nie doznała poważniejszych obrażeń. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie i rażące naruszenie przepisów drogowych kierowca został ukarany przez policjantów mandatami karnymi o łącznej wysokości 6500 złotych. Dodatkowo dostał jeszcze 16 punktów karnych.
Czytaj też:
Spieszyli się do szpitala. Skończyło się groźnym wypadkiem, dziecko wyleciało z autaCzytaj też:
Tragiczny wypadek na Śląsku. Matka i córka zginęły niemal pod domem