Po trzech kwartałach 2022 r. produkcja sprzedana pojazdów samochodowych, przyczep i naczep osiągnęła wartość 143,8 mld złotych. To o 11,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku, a jednocześnie nowy rekord dla tego okresu roku. Wysoki wzrost nastąpił w III kwartale. Produkcja sprzedana w tym kwartale wyniosła około 50 mld złotych. To o około 15 mld złotych więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Wzrost o ponad 40 proc. związany był z dwoma czynnikami. – Przez kilka ostatnich lat o wynikach tego sektora decydowały wyłącznie organiczne wzrosty lub spadki, wynikające z aktualnej koniunktury na rynku samochodowym oraz uruchamianej nowej produkcji w fabrykach pojazdów oraz komponentów – mówi Rafał Orłowski, Partner w AutomotiveSuppliers.pl. – W tym roku na wartość sprzedaży oraz eksportu wpływają również rosnące koszty działalności, na który składają się wyższe ceny surowców, logistyki, gazu czy prądu. Przekładają się one na wzrost cen, przede wszystkim części i podzespołów. Jednak trudno precyzyjne oszacować skalę wpływu tego inflacyjnego czynnika na wyniki branży – zaznacza.
We wrześniu eksport przemysłu motoryzacyjnego z Polski po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 3,8 mld euro (+52,2 proc.).
Polska potęgą produkcji części i akcesoriów
W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) produkcja sprzedana wyniosła 138,4 mld złotych, o 11,1 proc. więcej niż przed rokiem. Niezmiennie zdecydowaną większość przychodów w tej grupie generują producenci części i akcesoriów. Produkcja sprzedana wytwórców komponentów po trzech kwartałach 2022 roku osiągnęła wartość 82,3 mld złotych (+9,1 proc.). Tu także padł nowy rekord. Wyższy procentowy wzrost odnotowali producenci pojazdów i silników – 50,3 mld złotych (+116,3 proc.). W przypadku producentów przyczep i naczep produkcja sprzedana była na poziomie z 2021 roku (5,7 mld złotych, +0,3 proc.).
Zatrudnienie w motoryzacji
Po trzech kwartałach 2022 roku przeciętne zatrudnienie w zakładach produkcyjnych pojazdów, przyczep i naczep oraz części i akcesoriów, zatrudniających więcej niż 9 osób wyniosło 196,6 tys. W stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku przeciętne zatrudnienie spadło o 3,9 tys. (-2 proc.). – Trend spadkowy w zakładach motoryzacyjnych nadal nie został zatrzymany – mówi Rafał Orłowski. – W porównaniu do II kwartału tego roku przeciętne zatrudnienie także spadło, choć minimalnie, bo o 0,2 tysiąca – dodaje.
W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) przeciętne zatrudnienie po trzech kwartałach tego roku wyniosło 187,9 tys., czyli o 4,5 tys. mniej niż przed rokiem (-2,4 proc.) i o 0,1 tys. mniej niż po dwóch kwartałach 2022 roku.
W analizowanym okresie przeciętne zatrudnienie u producentów części i akcesoriów wyniosło 141,4 tys. – rok do roku spadło ono o 4,1 tys. (-3,3 proc.). Wyższe w stosunku do zeszłego roku było przeciętne zatrudnienie u producentów pojazdów i silników – 34,9 tys. (+0,2 tys., +0,6 proc.) i w zakładach wytwarzających przyczepy i naczepy – 11,6 tys. (+0,1 tys., +0,4 proc.).
Eksport przemysłu motoryzacyjnego
W ciągu trzech kwartałów 2022 r. wartość eksportu przemysłu motoryzacyjnego z Polski wzrosła do 27,55 mld euro. Osiągnięty wynik jest wyższy rok do roku o 13,6 proc. To nowy rekord eksportu w pierwszych trzech kwartałach roku. Bardzo wysokie wzrosty miały miejsce w sierpniu i we wrześniu, odpowiednio o 59 proc. i 52,2 proc. W ostatnim miesiącu trzeciego kwartału eksport osiągnął poziom 1,39 mld euro – to najwyższa historii przemysłu motoryzacyjnego w Polsce miesięczna wartość eksportu części i akcesoriów.
W przedostatnim kwartale tego roku najważniejszym zagranicznym partnerem nadal pozostają Niemcy (34,01 proc. całości). Wartość eksportu za Odrę wzrosła 11,7 proc. (9,37 mld euro). Kolejnymi rynkami zbytu są: Francja (7,35 proc. całości, 2,02 mld euro, +11,9 proc.), Czechy (6,65 proc. całości, 1,83 mld euro, +26,5 proc.) i Włochy (6,4 proc. całości, 1,76 mld euro, +9,5 proc.).
W okresie styczeń-wrzesień eksport części i akcesoriów przekroczył poziom 10,5 mld euro. To o 1,5 mld więcej (+15,6 proc.) niż przed rokiem. Tu także został ustawiony nowy rekord dla trzech pierwszych kwartałów roku. W trzecim kwartale eksport komponentów wzrósł o 1/3 (+32,9 proc.). Części i akcesoria odpowiadają za 38,2 proc. całości eksportu branży (wzrost o 0,66 punktu procentowego).
Najważniejszym odbiorcami produkowanych w Polsce części i komponentów są klienci w Niemczech (32,31 proc. całości). Eksport do naszego zachodniego sąsiada wzrósł o 17,9 proc. (3,4 mld euro). Kolejnymi odbiorcami są: Czechy (10,1 proc. całości, +17,2 proc.), Słowacja (7,5 proc., +16,7 proc.) oraz Francja (6,0 proc., +50,8 proc.).
Wzrost eksportu akumulatorów
Drugą grupę eksportową są akumulatory litowo-jonowe do aut elektrycznych i hybrydowych. Dzięki wzrostowi w III kwartale (+36,2 proc.) ustanowiono nowy rekord dla tej grupy produktów motoryzacyjnych w wysokości 5,1 mld euro. To o 4,6 proc. więcej niż przed rokiem. Rekord miesięcznej wartości eksportu akumulatorów padł we wrześniu (782 mln euro).
W okresie trzech kwartałów 2022 r. akumulatory litowo-jonowe były eksportowane głównie do Niemiec (44,4 proc. całości eksportu baterii, wzrost o 764 proc.), Meksyku (18,27 proc., +843 919 proc.) i Francji (7,45 proc., +459 proc.).
Podsumowanie trzech kwartałów
Rosyjska inwazja na Ukrainę uderzyła bardzo mocno w przemysł motoryzacyjny w Europie. Przerwane łańcuchy dostaw zostały nadzwyczaj szybko naprawione i z każdym kolejnym miesiącem roku rosła produkcja pojazdów i komponentów. Na poprawę wpłynęło również ustabilizowanie się sytuacji na rynku półprzewodników. Dzięki temu ustanowiono nowe rekordy nie tylko dla I półrocza, ale także dla dziewięciu miesięcy 2022 roku. – Choć wyniki za cały kończący się rok poznamy w połowie marca 2023 roku, już teraz prognozujemy, że produkcja sprzedana oraz eksport w 2022 roku będą na rekordowo wysokim poziomie – podsumowuje Rafał Orłowski. – Niestety do osiągnięcia najwyższych w historii wyników, przyczyniają się również, po raz pierwszy od wielu lat, rosnące koszty działalności, napędzane wyższymi cenami surowców i mediów, oraz szeroko pojętą inflacją – podkreśla ekspert AutomotiveSuppliers.pl.
Czytaj też:
Polacy przekonują się do wynajmu długoterminowego. Pomaga jedna rzeczCzytaj też:
Ponad 1000 pracowników do zwolnienia. Stellantis wstrzymuje produkcję