Choć mamy koniec października, to dobra pogoda sprzyja jeździe motocyklem. Niestety niedzielna przejażdżka kierowcy jednośladu z woj. lubelskiego skończyła się dla niego fatalnie.
Chciał uniknąć wjechania w tył auta
Do zdarzenia doszło 29 października po godz. 12.00 na drodze krajowej 74 w pow. janowskim. W miejscowości Kocudza Pierwsza, położonej między Janowem Lubelskim a Frompolem, doszło do zderzenia trzech pojazdów: dwóch samochodów osobowych i motocykla. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, do zdarzenia doszło, gdy kierowca Hondy próbował uniknąć najechania na poprzedzający go pojazd i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam doszło do czołowego zderzenia z motocyklistą. Kierowca Hondy uderzył dodatkowo w bok pojazdu, który chciał ominąć.
Motocyklista został poważnie ranny
W wypadku poważnie ucierpiał kierowca jednośladu. Został przetransportowany śmigłowcem LPR-u do szpitala w Lublinie. Kierowcy z osobówek nie odnieśli obrażeń. Zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w organizmie. Okazało się, że byli trzeźwi.
Po wypadku droga była przez kilka godzin całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy. Teraz funkcjonariusze ustalają dokładny przebieg i przyczynę nieszczęśliwego zdarzenia.
Czytaj też:
Czołowe zderzenie dwóch aut pod Mławą. Kierowca BMW wyprzedzał na podwójnej ciągłejCzytaj też:
Pod wpływem narkotyków gnał ponad 200 km/h. Zatrzymał się dopiero po zderzeniu z radiowozem