Podsumowanie zostało przygotowane w obszernym raporcie, Odpowiada za niego MotoFocus.pl oraz Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), Santander Bank Polska i Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Skupiono się na produkcji części, ich dystrybucji oraz funkcjonowaniu warsztatów motoryzacyjnych.
Producenci części motoryzacyjnych
Producenci wciąż trzymają się dobrze, ale przygotowują się na spowolnienie. Niemal 60 proc. firm zwiększyło produkcję. O prawie 5 punktów procentowych wzrosła jednak liczba firm, które zmniejszyły produkcję, w porównaniu. poprzednim badaniem. Jak piszą autorzy raportu, pesymizm jest zjawiskiem ogólnoeuropejskim. A prognozy na drugą połowę roku są jeszcze bardziej pesymistyczne. Sektor jest mało rentowny, a koszty rosną. Coraz więc trudniej o stabilność. – Obserwujemy przesuwanie się europejskich innowacyjnych technologii motoryzacyjnych poza Europę, pomimo znaczących inwestycji. Inwestycje w produkcję są coraz częściej przenoszone za granicę, a Stany Zjednoczone przewyższają UE pod względem inwestycji w zakłady produkujące baterie i półprzewodniki. Jeśli obecne trendy się utrzymają, UE może w tym roku stać się importerem netto części samochodowych. Europa powinna zacząć myśleć o zwiększaniu swojej atrakcyjności dla inwestycji – mówi Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).
Dystrybutorzy części motoryzacyjnych
Dynamiczne zmiany nie omijają dystrybutorów. Rośnie liczba firm donoszących o braku zmian i spadkach. Liczba firm, które nie odnotowały zmiany w przychodach zwiększyła się od ostatniego badania aż o 14 punktów procentowych. Tak jak u producentów, tak i dystrybutorów rosną koszty funkcjonowania. Tym niemniej prognozy dystrybutorów dotyczące przychodów w nadchodzącym półroczu są optymistyczne. Tylko co dziesiąta firma nie zakłada wzrostu przychodów w drugim półroczu 2024 roku.
Warsztaty motoryzacyjne
Gorsza sytuacja jest z warsztatami. W pierwszej połowie 2024 roku odnotowały one niewielki wzrost liczby klientów i przychodów. Koszty napraw rosną, ciężko zdobyć im nowych klientów. Ogromnym i narastającym problemem jest rosnący niedobór wykwalifikowanych mechaników.
– Obecnie jeździmy nowoczesnymi, mocno skomputeryzowanymi pojazdami, które wymagają specjalistycznej wiedzy i narzędzi do naprawy, a zatem w miarę wzrostu poziomu cyfryzacji pojazdów, rosną również koszty napraw. Coraz częściej, oprócz kosztów roboczogodziny i części, należy doliczyć także koszty diagnostyki oraz możliwość dostępu do danych pojazdu. Wysokie koszty pracy wynikają nie tylko z ogólnego wzrostu płac w gospodarce, ale także z braku mechaników – mówi Alfred Franke, prezes Grupy MotoFocus.
Jak piszą w podsumowaniu autorzy raportu, polska branża motoryzacyjna jest bardzo ważna w Europie. Według nich jednak zarówno producenci, jak i dystrybutorzy oraz warsztaty muszą nieustannie adaptować się do zmieniających się warunków rynkowych. Nie na wszystkie mają wpływ, bo polska branża motoryzacyjna zależy w dużej mierze od współpracy na poziomie europejskim. Jeśli ta nie będzie planowa, polskie firmy same mogą nie dać rady w starciu z silną konkurencją spoza Europy.
Czytaj też:
W tej branży staliśmy się globalnym mocarstwem. Przed nami tylko ChinyCzytaj też:
Kamień z serca... Po 2030 roku Porsche Cayenne będzie nie tylko elektrykiem