Paliwo gazowe staniało średnio o 33 grosze za metr sześcienny na skutek wejścia w życie nowych regulacji podatkowych. W konsekwencji CNG i LNG, którymi napędzane są m.in. autobusy komunikacji miejskiej i śmieciarki, stają się jeszcze bardziej konkurencyjne wobec oleju napędowego.
„To doskonała wiadomość dla wszystkich zainteresowanych wykorzystaniem ekologicznego gazu ziemnego jako paliwa. Przede wszystkim mam tu na myśli przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, które w najbliższym czasie planują zakup nowych autobusów. Teraz opłacalność użytkowania pojazdów zasilanych gazem CNG i LNG względem diesli będzie zdecydowanie większa, co istotnie przyspieszy proces wymiany flot autobusowych w polskich miastach” – powiedział Henryk Mucha, prezes zarządu PGNiG Obrót Detaliczny.
„Jestem przekonany, że zerowa stawka akcyzowa, która już przełożyła się na spadek ceny paliwa na naszych stacjach, napędzi także lokalny rynek transportowy małego i średniego biznesu. Dotyczy to między innymi firm kurierskich, różnego typu dostawców towarów, a także firm, które posiadają floty pojazdów. Skorzystanie przez nich z paliwa CNG będzie istotnym elementem obniżenia kosztów w porównaniu do pojazdów zasilanych benzyną czy olejem napędowym” – dodał Marcin Szczudło, wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny.
Ustawa z 4 lipca 2019 r. o „Zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw” w zakresie stawek akcyzy na CNG i LNG weszła w życie w dzień po ogłoszeniu. Wówczas np. na stacji w Warszawie przy ul. Prądzyńskiego, cena gazu CNG spadła z 3,78 zł/m³ do 3,36 zł/m³.
Teraz najtaniej sprężony gaz ziemny (CNG) można kupić w Gdyni, Kobylnicy, Wałbrzychu, Wrocławiu i Tychach – po 3,31 zł/m³. Wcześniej (przed ogłoszeniem zerowej akcyzy) CNG kosztował tam 3,73-3,74 zł/m³.
Gaz ziemny, czyli wydobywany spod ziemi metan, w postaci sprężonej (CNG) i skroplonej po schłodzeniu (LNG) stanowi alternatywę dla oleju napędowego, dominującego w polskim transporcie publicznym. Jego zastosowanie powoduje m.in. nawet dziesięciokrotnie mniejszą emisję zanieczyszczeń powietrza, a pojazdy zasilane gazem ziemnym poruszają się zdecydowanie ciszej, co jest szczególnie istotne w przypadku centrów miast.
Ostatnie dwa lata to dynamiczny rozwój sektora CNG w Polsce. Tylko w tym roku PGNiG Obrót Detaliczny podpisało listy intencyjne zakładające budowę infrastruktury do tankowania gazu CNG w Łomży, Suwałkach, Bielsku-Białej, Kielcach i Lubinie. Wcześniej, na wykorzystanie gazu ziemnego do zasilania pojazdów użyteczności publicznej, zdecydowały się także Warszawa, Tarnów, Kielce, Rzeszów czy Tychy.
Szacuje się, że do 2023 r. po ulicach będzie jeździło ponad 1 tys. autobusów zasilanych CNG.