„Kierowcy” z aplikacji mają sporo na sumieniu. Na Ukraińca nałożono aż 22 tys. zł kary

„Kierowcy” z aplikacji mają sporo na sumieniu. Na Ukraińca nałożono aż 22 tys. zł kary

Auto nielegalnego przewoźnika trafiło na parking
Auto nielegalnego przewoźnika trafiło na parking Źródło:ITD
Nie korzystamy już wyłącznie z taksówek, ale także – lub nawet przede wszystkim – z przewozu za pośrednictwem aplikacji. Jest Uber, Bolt i wiele innych firm, które zadomowiły się na naszym rynku. Nie wszyscy kierowcy, którzy nas przewożą, są w porządku wobec prawa.

Konflikt między licencjonowanymi taksówkarzami, a kierowcami przewożącymi klientów korzystających z aplikacji, jest otwarty i czasami przybiera ostre formy. Nie rozstrzygamy o winie. Jedynie informujemy, że zarówno wśród taksówkarzy, jak i „kierowców z aplikacji” zdarzają się tacy, którzy są na bakier z prawem. Policjanci i inspektorzy z Inspekcji Transportu Drogowego kontrolują tych drugich regularnie, czasami wychodzą na jaw prawdziwe kwiatki. Tak było na przykład ostatnio w Poznaniu.

Policjanci z drogówki i inspektorzy ze stolicy Wielkopolski odkryli nielegalny przewóz osób za pośrednictwem aplikacji. Podczas kontroli ujawniono wiele naruszeń przepisów przez kierowcę, na którego nałożono potem aż 22 tys. zł kar. Okazało się, że za kierownicą pojazdu zatrzymanego podczas akcji na poznańskim dworcu siedział obywatel Ukrainy. Kontrola wykazała, że mężczyzna dokonywał przewozu osób przy pomocy aplikacji nielegalnie. Kierowca nie miał wymaganej licencji lub zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Ponadto jeździł pojazdem niespełniającym kryteriów konstrukcyjnych. Prowadzący nie miał też orzeczeń lekarskiego i psychologicznego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy.

W związku z podejrzeniami dotyczącymi legalności wykonywania pracy przez zatrzymanego, inspektorzy wezwali też na miejsce patrol straży granicznej. Obywatel Ukrainy został przewieziony do placówki straży granicznej w Ławicy, w której miał złożyć wyjaśnienia. Ponieważ kierowca, który był jednocześnie przewoźnikiem nie zapłacił nałożonej kaucji, pojazd, którym nielegalnie przewoził ludzi, został lawetą usunięty na parking, gdzie został zabezpieczony.

Czytaj też:
Rekordzistka na drodze. Była za ciężka o 65 ton, mandat to 31 tys. zł
Czytaj też:
Pijany i bez prawa jazdy prowadził 40-tonowego TIR-a
Czytaj też:
Podczas jednej kontroli drogowej dostał... 17 mandatów

Źródło: ITD