To jedna z bardziej brawurowych kradzieży, jakiej dokonano w tym roku. Policja wciąż szacuje straty. O całej sprawie donosi Polsat News. Do zdarzenia doszło w czwartek (12 grudnia) rano. Do jednej z galerii handlowych w Koszalinie wjechał samochód, rozbijając szyby. „To był samochód osobowy marki Audi” – powiedziała dziennikarzom stacji komisarz Monika Kosiec z koszalińskiej policji.
Rabusie wjechali do galerii tyłem, bocznymi drzwiami. Potem przystąpili do kradzieży w sklepie jubilerskim. Nie wiadomo jeszcze co ukradli, ale straty są ponoć duże, jak wynika ze wstępnych szacunków. Po dokonaniu kradzieży złodzieje wyjechali samochodem i przejechali kilkaset metrów. Tam porzucili samochód, który jest teraz badany (czy nie pochodzi z kradzieży).
W tej chwili trwają policyjne czynności. Badane są nagrania z monitoringu w galerii i pytani świadkowie. Z ich relacji, które zgromadziła dotąd policja, wynika, że rabusiów było więcej niż dwóch.
Policja zwraca się o pomoc do wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu sprawców brawurowej kradzieży.
Czytaj też:
Włodawa. Włamał się do domu, zaspokoił głód i przespał się w łóżku właściciela