Volkswagen już od sierpnia 2017 roku oferuje możliwość zapoznania się z autami dostępnymi w magazynach dealerskich za pośrednictwem strony internetowej. Teraz marka wprowadziła nowy projekt – Volkswagen e-Home – który jest pożądanym w tych trudnych czasach rozwiązaniem dla wszystkich, którzy chcą skorzystać z oferty, ale też konsultacji z żywym człowiekiem – ekspertem. Tyle tylko, że bez wychodzenia z domu.
Projekt zakłada wybór i konfigurację auta przed (ewentualną) wizytą w salonie dealerskim. „Wykorzystuje know-how ekspertów z Volkswagen Home, warszawskiego concept store’u marki, oferującego już taką obsługę klientów” – mówi Wojciech Usak, dyrektor marketingu marki Volkswagen w Polsce.
Jak działa nowa forma zakupów? Po otwarciu strony internetowej można zapoznać się z listą samochodów dostępnych w poszczególnych salonach dealerskich marki w Polsce. Po znalezieniu najlepiej dopasowanego samochodu i kliknięciu na odpowiedni przycisk, następuje natychmiastowe połączenie w formie wideokonferencji z wyszkolonym pracownikiem. W przeciwieństwie do klasycznych rozwiązań, funkcjonujących dotychczas także u Volkswagena, nie jest więc konieczne pozostawianie swoich danych kontaktowych i czekanie na kontakt ze strony przedstawiciela salonu. Natychmiast zostaje przydzielony osobisty asystent, który poprowadzi przez proces wyboru auta, od konfiguracji, przez finansowanie, aż do zakupu. Wirtualny salon działa w godzinach 10:00-20:00.
Volkswagen jest kolejnym producentem, który w czasach radykalnego spadku produkcji, zaczyna nowocześnie sprzedawać w sieci. Robią to także konkurenci – np. Toyota – którzy także uruchomili wirtualne salony nowego typu.
Czytaj też:
Minus 41 proc. Katastrofa na motoryzacyjnym rynkuCzytaj też:
Czy można oddać auto do serwisu i iść do salonu kupić samochód?