Opłaty w Szczecinie i tak nie były pobierane od połowy marca, bo nie pracowali kontrolerzy strefy płatnego parkowania. Jednak potrzebna była formalna decyzja, którą radni podjęli w czwartek 9 marca. Za byli wszyscy głosujący - 29 osób, nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw.
Decyzja miała zapaść już 17 marca, ale sesja rady została odwołana na skutek zarażenia się koronawirusem przez jednego z radnych - Dariusza Mateckiego z PiS (jest już zdrowy, w posiedzeniu 9 kwietnia uczestniczył).
Jak szczecińscy radni motywują decyzję? "Zmiana ma na celu zminimalizowanie bezpośrednich kontaktów mieszkańców przez ograniczenie korzystania z komunikacji zbiorowej na rzecz indywidualnych środków transportu" - czytamy w uchwale.
Prawo ma obowiązywać do odwołania.
Szczecin to kolejne miasto, które zniosło opłaty za parkowanie. Pierwszy był Kraków, dołączyła Gdynia. Są jednak miasta, które podejmują przeciwne decyzje, z opłat zwalniają tylko medyków. To chociażby Warszawa i Poznań. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski motywuje decyzję chęcią utrzymania rotacji pojazdów w centrum miasta.
Czytaj też:
Parkowanie za darmo z powodu koronawirusa. Na razie w KrakowieCzytaj też:
Warszawa nie pójdzie w ślady Krakowa. Parkowanie płatne zostajeCzytaj też:
Ruch w Warszawie zmalał o połowę. A parkowanie zostaje płatne