Audyt w tyskich zakładach odbył się 10 maja. Wypadł dobrze, dlatego 18 maja może zostać wznowiona produkcja silników.
– Ochrona pracowników i firmy to nasze dwie najważniejsze zasady zarządzania. Wdrożony protokół wzmocnionych środków bezpieczeństwa zapewnia naszym pracownikom wysoki poziom ochrony i jest pierwszym warunkiem ponownego uruchomienia zakładów produkcyjnych. Drugim jest działalność komercyjna, która napędza działalność przemysłową i umożliwia nam stopniowe i bezpieczne wznowienie produkcji samochodów, na które czekają nasi klienci. Te dwa warunki będą kluczowymi dla podejmowanych przez nas, w nadchodzących tygodniach i miesiącach, decyzji –powiedział Yann Vincent, wiceprezes ds. przemysłowych Groupe PSA (Peugeot, Citroen, DS, Opel, Vauxhall).
Jeszcze w okresie przestoju produkcyjnego koncern PSA opracował protokół wzmocnionych środków ochrony zdrowia, dostosowany do specyfiki każdego ze swoich zakładów przemysłowych, sieci sprzedaży i jednostek badawczo-rozwojowych. Protokół ten został udostępniony organizacjom związkowym i był przedmiotem systematycznych audytów. Teraz będzie on podstawą do codziennej weryfikacji zabezpieczeń stosowanych w fabryce oraz punktem odniesienia do wdrażanie działań naprawczych, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Stopniowe i bezpieczne uruchomienie produkcji w Tychach nastąpi w najbliższych tygodniach. Jego pierwsza faza przypadła na okres od 4 do 11 maja. 18 maja ruszy produkcja, a firma wdrożyła stosowne środki bezpieczeństwa.
Zaleca korzystania, w miarę możliwości, z indywidualnego transportu. W przypadku wspólnych dojazdów i transportu publicznego zapewnia maski ochronne. Przed pracą będzie obowiązywać procedura kontroli temperatury ciała wzmocniona arkuszem samoobserwacji. Pracownicy będą mieli obowiązek noszenia okularów ochronnych i masek ochronnych w fabryce, zapewnionych przez pracodawcę. Zostanie też zachowana odległość między osobami na terenie fabryki, w tym w strefach odpoczynku i palarniach.
Pojawią się też regularne serwisy odkażające narzędzia i powierzchnie robocze oraz kwarantanna dla części dostarczonych spoza fabryki. Nastąpi rozsunięcie czasowe zmian produkcyjnych, aby uniknąć mijania się dużych grup osób.
Czytaj też:
Producenci apelują do UE: Pozwólcie nam produkować samochodyCzytaj też:
Śląskie fabryki Toyoty wznawiają produkcję