Producenci apelują do UE: Pozwólcie nam produkować samochody

Producenci apelują do UE: Pozwólcie nam produkować samochody

Opuszczone fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni
Opuszczone fabryki Volkswagena w Poznaniu i Wrześni Źródło: Volkswagen Poznań
Europejskie fabryki muszą ruszyć pełną parą. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) apeluje do Unii Europejskiej by wspomogła rozruch zakładów.

ACEA opublikowało interaktywną mapę, z której wynika, że obecnie pracuje 298 zakładów montażu i produkcji samochodów. Według ACEA to za mało i wzywa UE do wspierania skoordynowanego wznowienia działań i inwestycji w całym łańcuchu dostaw.

Według najnowszych danych ACEA (European Automobile Manufacturers’ Association), cytowanych przez IBRM Samar, samochody osobowe, furgonetki, ciężarówki, autobusy oraz silniki są produkowane w 298 fabrykach, z których 196 znajduje się na terenie Unii Europejskiej.

Mapa ACEA pokazuje, że 142 zakłady w Europie produkują samochody osobowe, 38 wytwarza lekkie samochody dostawcze, 58 robi pojazdy ciężarowe oraz autobusy, a 71 produkuje silniki. Szesnastu producentów zrzeszonych w ACEA prowadzi działalność w 21 krajach europejskich.

W związku z zamknięciem w połowie marca 2020 roku z powodu koronawirusa wielu fabryk na średnio 29 dni, ACEA szacuje, że nie wyprodukowano 2,3 mln pojazdów. Chociaż wiele zakładów obecnie powoli wznawia produkcję, nadal działają one znacznie poniżej swoich możliwości. – Jeśli chcemy ponownie powrócić do produkcji na pełną skalę, producenci i dostawcy samochodów muszą uruchomić swoje fabryki w szybki i zsynchronizowany sposób. Dlatego wzywamy Unię Europejską do wspierania skoordynowanego wznowienia działań i inwestycji w całym łańcuchu dostaw – mówi Eric-Mark Huitema, dyrektor generalny ACEA. Jego zdaniem, z uwagi na to, że sprzedaż aut na wielu rynkach spadła do rekordowo niskiego poziomu, konieczne będzie również podjęcie działań w celu stymulowania popytu.

Czytaj też:
Prognozy były złe. Jednak spadek sprzedaży aut okazał się jeszcze większy
Czytaj też:
Katastrofa na rynku. Sprzedaż aut w Europie najgorsza od 38 lat!