SSC Tuatara to homologowany do poruszania się po publicznych drogach (tak, można nim pojechać po zakupy) samochód będący dziełem Amerykanów z Shelby SuperCars. Teraz to oficjalnie najszybszy wóz świata. Pokonał odcinek na zamkniętej drodze, wszystko zostało zmierzone i SSC Tuatara widnieje na pierwszym miejscu na liście najszybszych.
SSC Tuatara szybsza od Bugatti
SSC Tuatara została poprowadzona przez brytyjskiego kierowcę wyścigowego Olivera Webba. Rzecz działa się w Ameryce, bestia pokonała granicę 331 mil na godzinę, czyli 532,7 km/h. Tyle uzyskała w pojedynczym przejeździe. To oznacza, że pobiła dotychczasowy rekord, który należał do Bugatti Chirona Super Sport 300+.
Galeria:
SSC Tuatara
SSC Tuatara dzierży oficjalny rekord
Auto zostało wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa. To tym bardziej niesamowite, że Tuatara pokonała trasę w obie strony. Rekord został więc oficjalnie uznany, co nie udało się Bugatti. Dotychczas oficjalnym rekordzistą był szwedzki Koenigsegg Agera RS z wynikiem 447,2 km/h.
W SSC Tuatarze kierowca testowy Oliver Webb przejechał w jedną z prędkości 301,07 mil na godzinę, czyli 484,53 km/h, natomiast w przeciwnym kierunku uzyskał 331,15 mil na godzinę, czyli 532,7 km/h. Średnia dała wynik 316,11 mil na godzinę, czyli 508,7 km/h. I tyle wynosi obecnie rekordprędkości dla samochodów produkcyjnych.
Czytaj też:
Najszybszy samochód świata to… Ford Focus. Jechał 703 km/h!