Daytona to obok Le Mans 24 jeden z najważniejszych wyścigów długodystansowych na świecie, rozgrywany na Florydzie nieprzerwanie od 1962 roku. Robert Kubica, który w sezonie 2021 nadal będzie testowym kierowcą zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, występującego w Formule 1, poprowadzi prototyp Oreca 07 Gibson LMP2.
Dla sportowca to nowość
– Jestem bardzo wdzięczny za szansę, jaką otrzymałem od High Class Racing. Zaproszenie do startu na torze Daytona International Speedway będzie dla mnie nowym wyzwaniem. W swojej karierze skupiałem się do tej pory na wyścigach sprinterskich. Co prawda przed czterema laty startowałem w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju, ale musiałem się wycofać z powodu problemów technicznych. Ten wyścig będzie ode mnie wymagał zupełnie innego podejścia opartego na pracy zespołowej, świetnej wytrzymałości i przygotowaniu fizycznym. Nowością będzie dla mnie także samochód Oreca LMP2 – powiedział Kubica.
Daytona i czterech wspaniałych
Duński zespół High Class Racing uzupełnią w tym roku: austriacka gwiazda serii DTM – Ferdinand Habsburg oraz Duńczycy Anders Fjordbach i Dennis Andersen. – Jestem podekscytowany całym wyścigiem i otoczką wokół niego. Daytona to dla mnie kolejna okazja, żeby ścigać się na najwyższym poziomie z zawodnikami światowej klasy. Już nie mogę się doczekać pracy z tak wspaniałym zespołem. Teraz skupiam się na tym, żeby jak najlepiej przygotować się do startu – dodaje Kubica.
Czytaj też:
Robert Kubica i PKN Orlen zostają w Formule 1. Podpisano umowę na kolejny sezon
Bolid Roberta Kubicy