Zużyte baterie będą masowo utylizowane w Polsce?

Zużyte baterie będą masowo utylizowane w Polsce?

ID. Charger umożliwia ładowanie akumulatorów prawie pięć razy szybciej, niż gdyby to robić z domowego gniazda elektrycznego
ID. Charger umożliwia ładowanie akumulatorów prawie pięć razy szybciej, niż gdyby to robić z domowego gniazda elektrycznego Źródło: Materiały prasowe
Do bycia przez Polskę potentatem w produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych może wkrótce dołączyć bycie potentatem w ich utylizacji, jak informuje „Puls Biznesu”.

Periodyk podaje dane dowodzące ważnej roli Polski w produkcji baterii do samochodów elektrycznych. Przykładowo zakład LG Energy Solution Polska, już ogromny, rozbudowuje się i ma osiągnąć moc przerobową 100 GWh. Tymczasem w tej chwili dostarcza do Niemiec więcej akumulatorów niż Korea i Chiny liczone łącznie.

Produkcja wzrośnie 10 razy

„Puls Biznesu” podaje także, że Benchmark Mineral Intelligence szacuje, że w ciągu 8 lat (do 2029 roku) europejska produkcja baterii litowo-jonowych może wzrosnąć nawet 10-krotnie, do 300 GWh.

Jak wskazują dane, średnia żywotność akumulatora do samochodu elektrycznego wynosi 10-12 lat. Już teraz trzeba myśleć o utylizacji baterii. „Puls Biznesu” cytuje Michała Zygmunta, wiceprezesa Elemental Holdingu Michał Zygmunt, który mówi, że utylizacją nie zajmuje się jeszcze żadna firma: „Kilka ma takie plany, ale dziś występuje deficyt mocy. Obecne instalacje są w stanie zagospodarować tylko tzw. scrap produkcyjny, zużytych baterii przybywa, a za 3-5 lat będzie ich znacznie więcej”.

Jak czytamy, Elemental Holding zdobył 73 mln euro unijnego grantu na budowę zakładu utylizacyjnego (koszt to 100 mln zł), który ma powstać na Śląsku do 2023 roku.

Czytaj też:
544-konne BMW i4 M50. Pierwsza „eMka” na prąd

Źródło: Puls Biznesu