Nowe znaki dla kierowców. Pokazują minimum półtora metra chodnika

Nowe znaki dla kierowców. Pokazują minimum półtora metra chodnika

Nowe znaki dla kierowców
Nowe znaki dla kierowców Źródło:ZDM
Kierowcy zastawiają chodniki, chociaż mają kategoryczny zakaz robienia tego. Teraz w Warszawie niebieska linia z syrenką pokaże im, ile co najmniej miejsca muszą pozostawić pieszym, aby legalnie zaparkować samochód na chodniku.

Przypomnijmy, o ile znaki nie stanowią inaczej, pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 tony może zgodnie z polskim prawem zaparkować na chodniku. Przyzwolenie na parkowanie na chodniku pozwala na zapewnienie legalnego postoju tam, gdzie nie ma możliwości wyznaczenia pełnowymiarowych miejsc postojowych.

Prawo o ruchu drogowym bezwzględnie wymaga jednak w takiej sytuacji od kierowcy pozostawienia dla pieszych co najmniej 1,5 metra wolnej przestrzeni. Należy oczywiście pamiętać o tym, że zakazane jest parkowanie bliżej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych lub skrzyżowania.

Nowe znaki dla kierowców

Problem w wielkim mieście

Niestety wielu kierowców wybiera na postój zbyt wąskie do tego chodniki lub też decyduje się na postój w całości na chodniku, zamiast wykorzystać w tym celu choć częściowo także jezdnię. W efekcie łamie prawo, zostawiając pieszym ledwie metr lub mniej. Znane są również przypadki całkowitego zablokowania chodników przez parkujące samochody. Pieszym może być również osoba z wózkiem lub na wózku. Parkując zbyt blisko ściany budynku, tworzy się dla tych najsłabszych bariery nie do pokonania.

Pilotaż symbolu na warszawskiej Woli

W ramach rozszerzenia strefy płatnego parkowania o Wolę i część Pragi-Północ Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie wprowadził nowość — strefy opatrzone znakiem B-35, przeznaczone do parkowania tylko dla mieszkańców, którym wydawany jest w tym celu specjalny identyfikator. W ten sposób oznakowane zostały odcinki dróg, na których nie było możliwości wyznaczenia pełnowymiarowych miejsc, jednak jednocześnie istnieje tam fizyczna możliwość zaparkowania samochodu przy jednoczesnym pozostawieniu dla pieszych co najmniej 1,5 metra wolnej przestrzeni. Strefy B-35 pozwoliły wygospodarować w każdej z dwóch dzielnic kilkaset dodatkowych miejsc na pojazdy mieszkańców.

Jednak po wprowadzeniu stref stwierdzono, że kierowcom korzystającym z nich zdarza się zbyt głęboko wjeżdżać na chodnik. ZDM postanowił więc przetestować nowe rozwiązanie. Zaproponował zabarwienie nawierzchni chodnika i oznaczenie jej specjalnym symbolem. Linia namalowana jest na niebiesko, aby była jednocześnie widoczna i nie budziła zanadto skojarzeń ze znakami drogowymi, dla których używa się kolorów białego i żółtego.

Linia nie jest znakiem drogowym

Linia sama w sobie nie jest bowiem znakiem drogowym i nie tworzy wobec kierujących żadnych nowych obowiązków — informuje jedynie dodatkowo o tych już istniejących. Znajduje się bowiem precyzyjnie w odległości 1,5 metra od zewnętrznej krawędzi chodnika. Zaparkowanie samochodu w sposób przekraczający linię jest więc jednoznaczne ze złamaniem przez kierowcę przepisów prawa o ruchu drogowym.

Jak informuje ZDM, barwiona nawierzchnia pomoże kierowcom łatwiej w sposób świadomy stosować się do istniejących przepisów. Ułatwi też Straży Miejskiej weryfikowanie zgłoszeń o nieprawidłowym parkowaniu.

W porozumieniu z Urzędem Dzielnicy Wola ZDM rozpoczął pilotaż nowego rozwiązania w strefie B-35 na obszarze, gdzie obowiązuje płatne parkowanie Symbole pojawiły się na lokalnej ulicy Agawy. Rozwiązanie było konsultowane nie tylko z urzędem dzielnicy, ale również ze Strażą Miejską. Niewykluczone jest rozszerzenie zasięgu akcji – na początek na wszystkie strefy B-35 na Woli i Pradze-Północ.

Czytaj też:
Wiemy, które polskie miasto jest najbardziej przyjazne dla kierowców