Periodyk donosi, że projekt już trafił do Sejmu. Ma wejść w życie 1 grudnia 2021 roku, wraz z zapowiadanymi przez rząd zmianami w kodeksie drogowym, które radykalnie zwiększą wysokość mandatów (z 500 zł do nawet 5000 zł grzywny).
Maksymalnie 15 punktów
Taryfikator przewiduje, że maksymalna liczba punktów za przewinienie to 15, a nie jak dotąd 10. Katalog wykroczeń, za które będzie można dostać 15 punktów będzie szerszy. Taka kara dodatkowa wymierzana będzie za poważniejszą kolizję drogową, jazdę po użyciu alkoholu lub narkotyków, za omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa pieszym i wyprzedzanie na pasach.
Ucieczka przed kontrolą drogową również będzie „kosztowała” 15 punktów, podobnie jak dwukrotne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Dużo więcej przewinień na liście
W nowym taryfikatorze limit punktów karnych nie ulegnie zmianie. Będzie jak teraz, czyli: kierowcy z dłuższym stażem będą mogli zebrać maksymalnie 24 punkty, a kierowcy posiadający prawo jazdy krócej niż rok 20 punktów.
Minister spraw wewnętrznych i administracji zaproponował 15 punktów – 12 razy; 13 punktów – 1 raz; 10 punktów – 9 razy; 9 punktów – 1 raz; 8 punktów – 15 razy; 7 punktów – 2 razy; 6 punktów – 13 razy; 5 punktów – 18 razy; 4 punkty – 5 razy; 3 punkty – 10 razy; 2 punkty – 20 razy; 1 punkt – 6 razy, jak pisze „Rzeczpospolita”.
Czytaj też:
Surowsze prawo dla piratów przesądzone. Premier Morawiecki podał datę