Poważny wypadek drogowy polskiej olimpijki z Tokio. Uderzyła w stojące auto

Poważny wypadek drogowy polskiej olimpijki z Tokio. Uderzyła w stojące auto

Marta Lach
Marta LachŹródło:Newspix.pl
Nawet najbardziej wytrwani sportowcy zajmujący się kolarstwem ulegają pospolitym wypadkom na drogach. Jak bardzo trzeba uważać, przekonała się Marta Lach, polska olimpijka w kolarstwie szosowym.

Tysiące przemierzonych kilometrów nie uchroniły Marty Lach przed pospolitym wypadkiem. Wytrawna sportsmenka, niedawno dopingowana przez Polaków w Tokio, uderzyła w stojące na drodze Audi, którego nie zauważyła. Wypadek okazał się bardzo poważny, wymagał hospitalizacji i operacji pod narkozą.

Pechowe uderzenie

instagram

„Takich rzeczy wolałabym Wam nie przekazywać, ale myślę, że to ważne. Wczoraj miałam wypadek podczas treningu. Wpadłam tylną w szybę stojącego samochodu. Zagapiłam się…. Nie straciłam przytomności, wszystko pamiętam. Miałam pociętą całą twarz, na szczęście widzę na oczy i nie mam złamanych kości. Dobrze, że miałam kask i ludzi wokół, którzy udzielili mi pomocy, dziękuję, szczególnie Panu Strażakowi”, napisała Marta Lach na swoim profilu na Instagramie.

Konieczna była operacja

Dalej dodała, że przeszła operację, pod narkozą. „Jestem troszkę popuchnięta, ale cała. W szpitalu w Wadowicach dobrze się mną opiekują i dbają o mnie”, czytamy.

W Tokio Marta Lach zajęła 18. miejsce w wyścigu ze startu wspólnego.

Czytaj też:
Surowsze prawo dla piratów przesądzone. Premier Morawiecki podał datę

Źródło: Instagram / @Martusialach