O trudnej sytuacji Fiata, należącego w tej chwili do globalnego aliansu Stellantis (Peugeot, Opel, Citroen, Chrysler, Fiat i inne), obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Jak czytamy, okresowe postoje w Tychach trwają już od kilku miesięcy. Ich końca nie widać, bo firma spodziewa się z początkiem października kolejnego wstrzymania produkcji. Nic nie wskazuje by sytuacja miała szybko ulec poprawie.
Półprzewodników nie ma i nie wiadomo, kiedy będą
IBRM Samar cytuje Rafała Grzaneckiego, rzecznika prasowego FCA Poland: – W tym tygodniu zakład pracuje od poniedziałku do czwartku włącznie, a prognozy dostaw wrażliwych części, czyli komponentów elektronicznych, nie są zbyt dobre. Spodziewamy się, że od piątku 1 października nastąpi kolejny przestój w produkcji spowodowany brakiem półprzewodników. Nikt dziś nie jest w stanie określić jak sytuacja będzie wyglądała za tydzień lub dwa, bo brakuje danych o dostawach.
Fiat stara się ratować, jak się tylko da. Pomysłem jest wykorzystanie siły roboczej w różnych zakładach koncernu Stellantis, między innymi poprzez delegowanie chwilowych nadwyżek tam, gdzie jest potrzeba, zamiast wysyłania pracowników na przymusowy urlop lub ich zwalniania. W połowie września firma zapowiedziała wydelegowanie grupy około 100 pracowników tyskiej fabryki do zakładu w Trnavie, pierwsza grupa osób już na Słowację wyjechała.
Produkcja o połowę w dół
Jak informuje Instytut Rafał Grzanecki, problemy fabryki Fiata w Tychach sprawiły, że od czerwca produkcja spadła mniej więcej o połowę w stosunku do poprzednich miesięcy 2021 roku. A przecież fabryka po pierwszym półroczu miała największą w Polsce produkcję samochodów. Według danych IBRM Samar, pozyskanych od FCA Poland, fabrykę opuściło wtedy 104 731 aut, o 54,37 proc. (plus 36 885 szt.) więcej niż w analogicznym okresie roku 2020.
Mimo kłopotów z bieżącą produkcją, w Tychach na wszystkich wydziałach trwają obecnie prace zmierzające do uruchomienia z początkiem przyszłego roku produkcji nowych modeli samochodów. Z informacji wcześniejszych wynika, że produkcja małego SUV-a Jeepa ma się rozpocząć w IV kwartale 2022, a małego crossovera Fiata i nowej Alfy Romeo w kolejnych miesiącach, choć Stellantis nie ujawnia konkretnych dat.
Czytaj też:
Firmy przestały kupować dostawczaki. To zły znak dla rynku