Temat obszernie porusza IBRM Samar. Ze względu na niedobór półprzewodników i komponentów elektronicznych, do końca roku wstrzymana została produkcja w fabryce Volkswagena w Emden w Niemczech. Co z Poznaniem i Września?
Fabryka miała stanąć później
Fabryka w Emden stanęła o tydzień wcześniej niż pierwotnie planowano. Zakład wznowi produkcję dopiero 10 stycznia 2022 roku, po zakończeniu szeroko rozumianej przerwy świątecznej. Volkswagen nie ujawnił dokładnych danych dotyczących spadku produkcji wywołanego trudnościami z zaopatrzeniem w części i komponenty. Według rady zakładowej niemieckiej fabryki zamiast planowanych 190 tys. pojazdów, z zakładu wyjechało tylko około 120 tys. pojazdów. Emden buduje średniej wielkości modele, Passata i Arteona, a w przyszłym roku ma rozpocząć montaż w pełni elektrycznego SUV-a VW ID.4.
Katastrofalna wydajność w Niemczech
Wstrzymanie produkcji w Emden jest najnowszym przykładem kłopotów koncernów motoryzacyjnych związanych z globalnym niedoborem półprzewodników. Produkcja VW Golfa i innych kompaktowych modeli w macierzystym zakładzie Volkswagena VW w Wolfsburgu była w tym roku wielokrotnie zawieszana, w wyniku czego zakład ma najniższą wydajność od 1958 roku. Także Audi montuje mniej pojazdów w swoich niemieckich fabrykach.
Polska też w niepełnym wymiarze
Z problemami z zaopatrzeniem w półprzewodniki zmagają się także w tym roku fabryki Volkswagena w Poznaniu i we Wrześni. Z tego powodu oba zakłady wstrzymywały już w tym roku montaż samochodów. A jak wygląda aktualna sytuacja? IBRM Samar cytuje Patrycję Kasprzyk, rzeczniczkę prasową Volkswagen Poznań: – W chwili obecnej produkcja zarówno w zakładzie w Poznaniu jak i we Wrześni odbywa się na trzech zmianach produkcyjnych, lecz w niepełnym wymiarze – powiedziała Patrycja Kasprzyk.
Czytaj też:
Producent iPhone’ów i motoryzacyjny gigant wspólnie pokonają kryzys półprzewodników