Podwyżki w 2022 roku. Wzrosną także ceny ubezpieczeń samochodów

Podwyżki w 2022 roku. Wzrosną także ceny ubezpieczeń samochodów

Samochód, ubezpieczenie, wypadek (zdj. ilustracyjne)
Samochód, ubezpieczenie, wypadek (zdj. ilustracyjne) Źródło:Fotolia / Monkey Business
Wszystko wskazuje na to, że drożejące samochody, części do nich i usługi serwisowe wpłyną na ceny ubezpieczeń komunikacyjnych w 2022 roku. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej w przyszłym roku urosną także kary za brak obowiązkowego OC.

W Polsce każdy posiadacz pojazdu mechanicznego musi wykupić polisę OC, a wielu z nich wykupuje również dobrowolne autocasco (AC). – Wiele tegorocznych zjawisk wpłynie na podejście ubezpieczycieli do oferowanych polis w kolejnych 12 miesiącach. Mam na myśli zarówno zmiany w prawie, jak i czynniki makroekonomiczne oraz pogodowe – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU Vienna Insurance Group.

Zmian w ubezpieczeniach OC i AC będzie w Polsce sporo. Oto najważniejsze z nich, które odbiją się na portfelach kierowców:

Powiązanie cen OC z punktami karnymi

Parlament zdecydował, że 1 stycznia 2022 roku zmieni się prawo drogowe. Nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo pieszych i piętnować naganne zachowania na drogach. Piraci drogowi i pijani kierowcy muszą być gotowi na surowsze kary i wyższe mandaty (np. nawet 5 tys. zł policja będzie mogła przyznać na miejscu zdarzenia, a maksymalna zasądzona kara wzrośnie z 5 tys. do 30 tys. zł). Poza tym punkty karne będą usuwane z konta kierowcy dopiero po 2 latach i to od dnia opłacenia kary. Ich liczba przełoży się też na cenę obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ubezpieczyciele będą mogli sprawdzić historię kierowcy w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) i na tej podstawie określać wysokość składki, zależnie o rodzaju i liczby punktów karnych. – Na tej podstawie kierowca będzie mógł np. otrzymać zniżkę za bezpieczną jazdę, a po obliczeniu ceny ubezpieczyciel usunie dane kierowcy ze swojego systemu. Tego typu rozwiązania z powodzeniem stosują inne kraje, m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Irlandia. Niektórzy eksperci przewidywali w 2021 roku, że powiązanie stawek OC z punktami karnymi spowoduje wzrost cen. W rzeczywistości nie powinniśmy się tego obawiać – twierdzi Damian Andruszkiewicz.

Potężna liczba szkód katastroficznych

Kierowców boleśnie doświadczyła w tym roku pogoda. Z danych Compensy wynika, że liczba szkód katastroficznych tylko do końca lata wzrosła w porównaniu z 2020 rokiem aż o 265 proc. Najwięcej strat niosły za sobą gradobicia, wichury i podtopienia – najbardziej ucierpiało w nich woj. małopolskie, w którym doszło do blisko połowy wszystkich zgłoszonych zdarzeń.

Inflacja w branży motoryzacyjnej

Potężny wzrost cen widać również w motoryzacji. Rosną ceny samochodów, części do nich oraz usług w warsztatach. Ma to bezpośrednie przełożenie na ubezpieczenia OC i AC. Ustalane jeszcze kilka miesięcy temu sumy ubezpieczenia w przypadku wielu aut nie oddają ich obecnej wartości na rynku wtórnym. Odszkodowanie wypłacone po kradzieży czy tzw. szkodzie całkowitej może więc nie wystarczyć na zakup nowego pojazdu. Z kolei droższe części i usługi serwisowe podnoszą koszty likwidacji szkód, których na dodatek było w tym roku wyjątkowo dużo. Zdaniem ekspertów, w obliczu wysokiej inflacji i zwiększonej liczby szkód zakłady ubezpieczeń będą chciały utrzymać rentowność w ubezpieczeniach OC i AC. Skutkiem tego będzie w przyszłym roku wzrost stawek za polisy.

Wyższa płaca minimalna podniesie kary za brak OC

Kary za brak obowiązkowego OC przyznaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Stawki zależą od rodzaju pojazdu, okresu pozostawania bez ubezpieczenia oraz minimalnego wynagrodzenia za pracę w roku kontroli. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej do 3010 zł w 2022 roku, zwiększą się kary dla nieubezpieczonych. Maksymalna opłata za brak OC powyżej 14 dni wynosi 3-krotność płacy minimalnej w przypadku samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów, jej 2-krotność w odniesieniu do samochodów osobowych i jedną trzecią dla pozostałych rodzajów pojazdów (np. motocykli). W przypadku samochodów osobowych najwyższa kara za brak OC wyniesie więc w przyszłym roku do 6020 zł. Dla porównania: 10 lat temu było to 3000 zł.

Czytaj też:
Rzecznik Praw Obywatelskich stanął po stronie diagnostów. Sztywna cena niezgodna z konstytucją

Źródło: Compensa