Sprzedaż samochodów w Polsce. Mamy już pełen obraz 2021 roku

Sprzedaż samochodów w Polsce. Mamy już pełen obraz 2021 roku

Toyota Pewne Auto. Salon samochodowy
Toyota Pewne Auto. Salon samochodowy Źródło:TMP
To nie był bardzo zły rok, ale też sporo importerów nie zaliczy go do udanych. No może poza Toyotą i firmami Kia i Hyundai, które poradziły sobie w Polsce doskonale.

Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar dokonał ostatecznego podsumowania rejestracji samochodów w 2021 roku. – Zgodnie z przewidywaniami sformułowanymi po drugiej dekadzie grudnia, cały rok zakończyliśmy wynikiem 446 680 zarejestrowanych samochodów osobowych, o 4,3 proc. więcej w porównaniu do roku 2020. To wynik nieco słabszy niż pierwotnie przewidywany, trudno było jednak na początku roku przewidzieć wszystkie potencjalne problemy, a w szczególności braki mikroprocesorów oraz zaburzenie w łańcuchach dostaw. Niemniej jednak pozytywny wynik powinien cieszyć – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

2022. To będzie rok wyzwań

Według analityków Instytutu wynik roczny daje dobrą perspektywę na rok 2022, chociaż problemów nie brakuje, co specjaliści dostrzegają. Nie chodzi tylko i wyłącznie o kwestie dostaw mikroprocesorów, z którymi większość producentów powinna sobie poradzić do końca pierwszego półrocza tego roku. Nie chodzi również o zaburzenia w łańcuchu dostaw, bo i tu jest coraz lepiej. Problemem może być galopujący wzrost kosztów utrzymania oraz kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, w tym podwyżki cen samochodów, które mogą wyhamować zakupy aut lub w jeszcze większym stopniu przekierować klienta indywidualnego na rynek samochodów używanych.

Do tego dochodzą wysokie koszty eksploatacji związane z wysokimi cenami paliw oraz energii. – Ewentualne problemy niekoniecznie muszą dotknąć segment samochodów marek premium, które dla wielu stanowią „ucieczkę” przez inflacją. Na koniec 2021 roku segment marek premium zanotował 17 proc. wzrost rejestracji, który w stosunku do wzrostu zanotowanego przez cały rynek wyniósł mniej więcej 12,7 proc. – mówi Wojciech Drzewiecki.

Toyota bezkonkurencyjna w Polsce

Spośród 10 marek notowanych w czołówce listy 6 uzyskało wynik lepszy niż w roku ubiegłym. Trzy pierwsze miejsca należą do wieloletnich liderów naszego rynku: Toyoty (+21,5 proc.), Skody (-20 proc.) oraz Volkswagena (-7,5 proc.). Słabsze wyniki przedstawicieli Grupy Volkswagena to m.in. z jednej strony ograniczenia produkcji, a co za tym idzie podaży aut oferowanych przez te marki, z drugiej zaś efekt ograniczenia zjawiska reeksportu, będącego pochodną dostępności aut, który stanowił sporą część wcześniejszej sprzedaży tych marek.

Na uwagę według analityków zasługuje wysoka pozycja Kii oraz Hyundai’a. Te koreańskie marki szybko umacniają się na polskim rynku, zmniejszając odstęp od dotychczasowych liderów. W przypadku Kii wzrost liczby rejestrowanych aut wyniósł ponad 34 proc., a w przypadku Hyundai’a niemal 46 proc.

W górę Audi i BMW oraz Tesla

Wśród marek premium klasyfikowanych w pierwszej dziesiątce na uwagę zasługuje wzrost Audi, który wyniósł niemal 22 proc. oraz wysoki wzrost BMW, które walczyło na rynku nie tylko szeroką ofertą i jej dostępnością, ale także wyjątkowo atrakcyjnymi cenami. Mercedes nieznacznie obniżył swoją sprzedaż o 1,4 proc.

Analitycy zwracają uwagę na wynik Tesli, która stała się liderem na rynku samochodów elektrycznych. Jej sprzedaż (liczba zarejestrowanych aut) była o niemal 484 proc. wyższa w stosunku do ubiegłego roku. W sumie Tesla dostarczyła swoim polskim klientom ponad 900 samochodów.

A oto Top 10 producentów na polskim rynku (w nawiasie wzrost lub spadek):

  1. Toyota – 74 513 – +21,5 proc.
  2. Skoda – 45 070 – -20 proc.
  3. Volkswagen – 34 421 – -7,49 proc.
  4. Kia – 32 323 – +34,05 proc.
  5. Hyundai – 26 840 – +45,84 proc.
  6. BMW – 23 964 – +31,02 proc.
  7. Mercedes – 20 018 – -1,35 proc.
  8. Dacia – 19 909 – -4,91 proc.
  9. Ford – 19 112 – +0,25 proc.
  10. Audi – 18 973 – +21,61 proc.

Czytaj też:
Elon Musk znów może triumfować. Jego Tesle biją kolejne rekordy

Źródło: IBRM Samar