Zimowe ferie w pigułce. Żeby dojechać bezpiecznie, trzeba spełnić kilka warunków

Zimowe ferie w pigułce. Żeby dojechać bezpiecznie, trzeba spełnić kilka warunków

Alpy, narty
Alpy, narty Źródło:shutterstock
Rozpoczął się kilkutygodniowy okres ferii zimowych. Wiele osób wybiera się w tym czasie w góry, by pojeździć na nartach czy snowboardzie. Kierowcy powinni jednak odpowiednio przygotować się do takiej podróży, aby w bezpieczny sposób przewieźć sprzęt i nie dać się zaskoczyć trudnym warunkom na drodze.

Trwający sezon narciarski to dobry czas, aby po tygodniach przebywania w pracy, wymagającej nierzadko siedzenia przed ekranem wiele godzin dziennie, zażyć ruchu na świeżym powietrzu i uprawiać sporty zimowe. Podpowiadamy, o czym powinni pamiętać wszyscy miłośnicy tej formy spędzania wolnego czasu, którzy wybierają się w góry autem.

Spakuj się z głową

Pamiętajmy, żeby przed wyruszeniem w drogę spakować nie tylko sprzęt narciarski czy snowboard, lecz także wyposażenie, które może nam się przydać podczas jazdy samochodem w górach. Warto dowiedzieć się, jakie warunki panują w miejscu, które zamierzamy odwiedzić, aby zabrać ze sobą na przykład łańcuchy śniegowe, saperkę czy żwirek do podsypania pod koła, gdy utkniemy w śniegu.

Montowanie łańcuchów śniegowych można przećwiczyć wcześniej na płaskiej powierzchni, aby w razie potrzeby umieć je założyć, kiedy będziemy poruszać się po oblodzonych i zaśnieżonych górskich drogach. – Łańcuchy antypoślizgowe pomagają bezpiecznie przejechać przez te odcinki, na których nie radzą sobie nawet opony zimowe, jednak gdy tylko ponownie znajdziemy się na odkrytym asfalcie, należy zdjąć łańcuchy z kół, aby nie spowodować uszkodzeń opon lub nawierzchni drogi – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Jak najlepiej przewozić sprzęt narciarski

Nie należy transportować niezabezpieczonego, luźno przemieszczającego się sprzętu sportowego w kabinie auta, gdyż może to stanowić zagrożenie zarówno dla kierowcy, pasażerów, jak i innych uczestników ruchu. Najbardziej komfortowe jest podróżowanie z nartami czy deską umieszczonymi na zewnątrz auta. Mamy tu do dyspozycji bagażniki dachowe, wśród których należy wybrać box dopasowany do rozmiarów i liczby przewożonych kompletów nart czy desek snowboardowych. Zwróćmy przy tym uwagę na dopuszczalne obciążenie dachu zgodnie z zaleceniami producenta samochodu.

Możemy zdecydować się również na tańsze i łatwe w montażu uchwyty mocowane na dachu i mimo że przewożenie sprzętu narciarskiego w ten sposób jest dość wygodne, to jednak nie chroni przed działaniem warunków atmosferycznych, co może mieć znaczenie zwłaszcza przy dłuższych podróżach.

Kluczowa jest sama jazda w trudnych warunkach

Przemieszczając się z załadowanym bagażnikiem dachowym, miejmy na uwadze, że nie pozostaje on bez wpływu na aerodynamikę naszego auta. Pamiętajmy o tym zwłaszcza przy wykonywaniu manewrów, między innymi takich jak wyprzedzanie czy wymijanie, które o tej porze roku i tak mogą być utrudnione na przykład przy niekorzystnej pogodzie, podczas opadów, ograniczonej widoczności czy na śliskiej nawierzchni.

Zimą na górskich trasach szczególne znaczenie ma zachowanie bezpiecznej prędkości i dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków. Ostrożna, rozważna jazda i myślenie za kierownicą na pewno zaprocentują choćby przy pokonywaniu zakrętów czy jeździe pod górkę na oblodzonej trasie.

Czytaj też:
Jak jeździć autostradą, żeby nie denerwować innych kierowców?

Źródło: SBJR