Na początku nowa firma zaoferowała polskim klientom indywidualnym pożyczkę konsumencką na zakup używanych pojazdów, bez zabezpieczenia w postaci wpisu do dowodu rejestracyjnego czy cesji z polisy AC. Ma to prowadzić to do zmniejszenia kosztów, a przede wszystkim do zminimalizowania formalności w porównaniu np. z kredytem samochodowym, gdzie często są one obligatoryjne.
Leasing konsumencki po nowemu
W planach jest też leasing konsumencki oraz najem pojazdów. – Naszym głównym celem jest jak najlepsza obsługa klientów oraz dostosowanie oferty do ich życzeń oraz specyfiki rynku. Ponad połowa rejestrowanych w Polsce pojazdów ma wiek powyżej 10 lat, finansowanie zakupu takich aut musi być po prostu znacznie prostsze i tańsze dla klienta niż w przypadku tych nowych – mówi Marek Dwornik, prezes Santander Consumer Multirent.
Santander Consumer Financial Solutions to nowy etap w rozwoju biznesu leasingodawcy, który do tej pory obsługiwał tylko przedsiębiorców, współpracując na bazie umów na wyłączność z markami takimi jak Mazda, Mitsubishi, Suzuki, KTM, Yamaha, Dodge, RAM czy Tesla, a także bezpośrednio z dealerami i pośrednikami finansowymi.
Czytaj też:
Ogromne zmiany w leasingu samochodów. Co zrobią przedsiębiorcy?