Choć Daimler oficjalnie tego nie komunikował, do tej wiadomości dotarli dziennikarze Bloomberga. Znany producent samochodów, jeden z największych na świecie, zaczął się od 1 lutego 2022 roku nazywać nie Daimler, a po prostu Mercedes-Benz. W ten sposób nazwa jednej z marek firmy stała się nazwą całego koncernu.
Inne postrzeganie marki
Skąd ta zmiana? Jak czytamy, decyzja została podyktowana potrzebą pokazania światu, że koncern zmierza w zupełnie nowym kierunku biznesowym, a jest nim elektromobilność.
Bloomberg pisze, że nadając koncernowi nazwę Mercedes-Benz firma jasno komunikuje, że gra w lidze producentów aut luksusowych. Dzięki temu ma być też lepiej postrzegana na giełdach i przez inwestorów.
Zmiany już się zaczęły
Jak czytamy z kolei na stronach Autokultu, strategiczne zmiany w Daimlerze rozpoczęły się już jakiś czas temu. Wówczas wydzielono auta dostawcze i ciężarowe, które są równoprawnymi fundamentami biznesu Daimlera (teraz Mercedesa-Benza), do oddzielnych firm-marek (M-B Vans i M-B Trucks). Portal przypomina słowa szefa koncernu, Oli Källeniusa, który powiedział, że „w kwestii nowoczesnych technologii firma chce konkurować z Teslą oraz nowymi graczami takimi jak np. Lucid Motors”.
Czytaj też:
1000 km zasięgu. Elektryczny sztos od Mercedesa nazywa się EQXX