General Motors dołączył do tych producentów, którzy w związku z wojną w Ukrainie, postanowił wstrzymać dostawy samochodów na rosyjski rynek.
„Jesteśmy z Ukraińcami”
„W tej chwili jesteśmy myślami z mieszkańcami Ukrainy. Utrata życia to tragedia. Nadrzędną sprawą jest teraz bezpieczeństwo ludzi w tym regionie”, czytamy w oficjalnym oświadczeniu General Motors.
Jak przypomina Autokult.pl Amerykanie pozbyli się swoich rosyjskich fabryk, w związku z czym ich gest jest raczej symboliczny. Światowy gigant sprzedawał w Rosji ok. 3 tys. pojazdów rocznie.
General Motors w jednym szeregu z innymi
Decyzja General Motors, która została przekazana opinii publicznej za pośrednictwem Reutersa, jest kolejną identyczną w branży motoryzacyjnej. Takie same decyzje podjęli już m.in. Daimler, Volkswagen i Volvo.
Kolejne firmy dołączają do bojkotu rosyjskiego rynku. Swoje zakłady w Rosji zamknęły czasowo Daimler Truck, Hyundai oraz Volkswagen. Wszystkie dlatego, że nastąpiły przerwy w dostawach podzespołów, a to w związku z konfliktem zbrojnym Rosji i Ukrainy.
Czytaj też:
Rosjanie na razie nie pojeżdżą Volvo. Marka zawiesza dostawy samochodów