O pożarze donosi Tvnwarszawa.pl. Na skrzynkę kontaktową serwisu przysłano wiele filmów i zdjęć z pożaru.
Jak czytamy, do groźnie wyglądającego pożaru doszło na trasie S8, na jezdni w kierunku Poznania. To było w odległości kilkuset metrów za węzłem z aleją Prymasa Tysiąclecia.
Pożar z niewyjaśnionych przyczyn
Tvnwarszawa.pl. cytuje Artura Węgrzynowicza, który relacjonował: „Zapalił się duży dźwig samochodowy. Kierowca zjechał na pas awaryjny. Z samochodu wydobywa się otwarty ogień. Zajęta została cała kabina kierowcy”.
Na razie wszystko wskazuje na to, że w pożarze nikt nie został poszkodowany. Serwisowi potwierdził tę informację Michał Konopka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Tuż przed porannym szczytem komunikacyjnym
Do pożaru doszło po godzinie 6 rano, strażacy otrzymali zgłoszenie o 6.34. Na miejsce udały się trzy jednostki straży. Na trasie S8 okalającej Warszawę utworzyły się ogromne zatory. Jak podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na jezdni w kierunku Poznania auta skierowano tylko na jeden z pasów, dwa wyłączając z ruchu. Wielokilometrowe korki były kwestią czasu.
Czytaj też:
Volkswagen straci na tej tragedii setki milionów dolarów