O przejęciu Alpiny przez BMW obszernie pisze „Auto-Świat”. Jak czytamy, transakcja jest objęta tajemnicą, nie wiadomo więc, ile wielki koncern z Bawarii zapłacił rodzinie Bovensiepen, do której od lat należała Alpina.
Wielbiciele samochodów BMW przerobionych i udoskonalonych przez Alpinę nie powinni się jednak zbytnio denerwować. Współpraca BMW i Alpiny była bardzo ścisła i trwała ponad 50 lat. Alpina udoskonala bowiem auta BMW z „błogosławieństwem” giganta.
Jeszcze przez 3 lata status quo
Umowa o współpracy, podpisana wiele lat temu, obowiązywać będzie do 2025 roku. Jeszcze przez 3 lata nic się nie zmieni i auta w manufakturze Alpina będą powstawać jak dotąd. Dopiero potem Alpina zostanie włączona w struktury BMW Group.
Modyfikacje Alpiny tradycyjnie obejmowały większość elementów seryjnych BMW. Zmieniano moc silnika, skrzynie biegów, zawieszenie, aerodynamikę. Dodawano też wyjątkowe i luksusowe wyposażenie wnętrza, odróżniające auta od BMW.
Po 60 latach firma stanie się własnością BMW
Firma powstała 1 stycznia 1965 roku i w miejscowości Buchloe tuningowała BMW. Jako oficjalny producent samochodów została zarejestrowana dopiero w 1983 roku. Pracuje w niej 300 osób, a roczna sprzedaż wynosi ok. 2 tys. egzemplarzy, w większości nabywanych przez chcących się wyróżnić pasjonatów z całego świata.
Alpina należy do rodziny Bovensiepen i tak pozostanie do 2025 roku. Niemiecka rodzina zajmuje się również produkcją wina.
Czytaj też:
Najlepiej i najgorzej hamujące samochody. Jest ranking niemieckiego ADAC, sprawdzono ponad 400 aut