Podsumowujący dane z polskich salonów na bieżąco Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar opracował dane za dwie pierwsze dekady marca.
- O ile wynik pierwszej dekady budził optymizm, o tyle druga dekada przyniosła lekkie otrzeźwienie. Wyniki wciąż wykazują tendencję spadkową, która w ciągu kolejnych dziesięciu dni miesiąca się pogłębiła - mówi Wojciech Drzewiecki, szef IBRM Samar. - Spadek jaki zanotowaliśmy wyniósł ponad 14 proc. (w porównaniu do 3,2 proc. zanotowanego na koniec pierwszej dekady). Również w przypadku rynku premium wynik uległ pogorszeniu, chociaż wciąż wykazuje tendencję wzrostową (4,77 proc. vs 12,19 proc. po 10 dniach).
Toyota i Koreańczycy mają się najlepiej
Czołowa lokata wciąż należy do Toyoty, która zanotowała ponad dwukrotnie lepszy wynik od zajmującej drugą pozycję Kii. O ile jednak Kia notuje wzrost liczby rejestrowanych aut o ponad 23 proc., o tyle w przypadku Toyoty obserwujemy spadek na poziomie ponad 18 proc.
Na trzeciej pozycji znalazła się Skoda z wynikiem gorszym w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku o niemal 40 proc. Czwartą pozycję na liście wywalczył Hyundai z wynikiem o ponad 43 proc. lepszym niż rok wcześniej.
Tuż za Hyundai’em znajdują się dwie marki premium BMW i Mercedes, które poprawiły swoje rezultaty odpowiednio o 10,4 proc. oraz 20,0 proc. Volkswagen znalazł się dopiero na pozycji siódmej ze stratą na poziomie ponad 52 proc. Dalej na liście mamy Dacię (+20,7 proc.) oraz Audi (+0,26 proc.) i Forda (-28,9 proc.).
Pełne wyniki sprzedaży w marcu IBRM Samar ujawni za około 10 dni.
Czytaj też:
Kryzys dopadł nawet Porsche. Dotąd słynnej marce zawsze udało się wymknąć