Kiedy trzeba mieć przy sobie prawo jazdy? Mamy nowe przepisy

Kiedy trzeba mieć przy sobie prawo jazdy? Mamy nowe przepisy

Policja zatrzymała 18-latka ze Starachowic, zdjęcie ilustracyjne
Policja zatrzymała 18-latka ze Starachowic, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Szymon Laszewski
Większość polskich kierowców obecnie nie musi mieć przy sobie prawa jazdy – także w momencie kontroli policyjnej. Istnieją jednak wyjątki, a w tych przypadkach brak dokumentu może skończyć się wysoką grzywną, sięgającą nawet 30 tys. zł.

Jak czytamy na portalu Moto.pl od 5 grudnia 2020 roku polscy kierowcy nie mają obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Podczas ewentualnej kontroli policyjnej niezbędny jest jedynie dowód osobisty. Należy jednak pamiętać, że zmiana przepisów dotyczy jedynie polskich kierowców, poruszających się na terenie naszego kraju.

Jakie dokumenty trzeba mieć przy sobie?

W związku z faktem, że kierowcy nie mają obecnie obowiązku posiadania przy sobie dokumentu – prawa jazdy, podczas kontroli policyjnej niezbędny jest numer PESEL osoby prowadzącej pojazd, by ustalić czy posiada ona odpowiednie uprawnienia. Numer PESEL jest widoczny w dowodzie osobistym, stąd w trakcie kontroli to właśnie o ten dokument proszą policjanci. Informacje o posiadanych uprawnieniach pochodzą z bazy CEK (Centralnej Ewidencji Kierowców). Policja zaakceptuje również dokumenty wprowadzone do aplikacji mObywatel.

Prawo jazdy za granicą

Jak informują redaktorzy Moto.pl policja korzysta w trakcie kontroli z bazy CEK, która jest dostępna jedynie na terenie Polski. Oznacza to, że za granicą każdy kierowca z Polski musi posiadać przy sobie prawo jazdy. Brak odpowiedniego dokumentu może oznaczać mandat.

Jazda bez prawa jazdy – nie dla obcokrajowców

Z takich samych powodów możliwość poruszania się po Polsce autem bez prawa jazdy nie dotyczy również obcokrajowców. Polska policja nie jest w stanie ustalić „zdalnie” czy kierowca posiada odpowiednie uprawnienia. Brak dokumentu przy sobie może zostać zinterpretowany przez funkcjonariuszy drogówki jako prowadzenie auta bez uprawnień.

Jak czytamy na Moto.pl, informacja ta jest niezwykle istotna w kontekście kierowców z Ukrainy, których ostatnio w naszym kraju przybyło. To również cenna wskazówka dla obcokrajowców pracujących dla popularnych przewoźników.

Brak prawa jazdy może oznaczać mandat nawet do 30 tys. złotych

Kiedy policja zatrzyma kierowcę, którego danych nie uda się odnaleźć w bazie CEK, mogą go czekać nieprzyjemne konsekwencje finansowe. Są one szczególnie dotkliwe po zmianie taryfikatora mandatów 1 stycznia 2022 roku. Brak odpowiednich uprawnień karany jest w tej chwili karą od 1,5 tys. złotych do nawet 30 tys. złotych. Karę w takich przypadkach musi orzec sąd, który dodatkowo może zasądzić zakaz prowadzenia pojazdów.

Czytaj też:
Ten znak drogowy kierowcy traktują jak informację o parkingu. To niebezpieczne i... bardzo kosztowne

Źródło: Moto.pl