O kontrowersyjnej decyzji Stellantisa pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Stellantis to istniejący od zaledwie roku konglomerat francusko-włosko-amerykański (w skrócie: połączenie PSA (Peugeota i Citroena), Fiata i Chryslera). To druga co do wielkości firma motoryzacyjna w Europie, czwarta na świecie, mająca w swoim portfolio 14 marek, w tym Peugeota, Citroena, Opla, DS-a, Fiata, Lancię, Maserati, Alfę Romeo, Chryslera, Dodge'a, RAM-a, Jeepa, Abartha i Vauxhalla, oraz wiele innych firm produkujących podzespoły.
Teraz Stellantis postanowił odejść od działalności lobbingowej na rzecz własnego podejścia do rozwiązywania problemów. Stellantis planuje organizację corocznego otwartego forum poruszającego tematy zrównoważonej mobilności: „Freedom of Mobility Forum”. Nowe wydarzenie organizowane w formie debaty publicznej, zapewnić ma koncernowi bezpośrednią interakcję z obywatelami i interesariuszami.
Kontrowersyjny szef tłumaczy decyzję
– Wyzwania, przed którymi stoimy, w połączeniu z szybko zmieniającym się środowiskiem biznesowym, wymagają efektywnego, globalnego oraz zintegrowanego podejścia, obejmującego wszystkich tych, którzy chcą przyczynić się do budowania zrównoważonej mobilności. Zamierzamy stworzyć publiczne forum, na którym uczestnicy będą mogli się spotykać, aby odpowiedzieć na kluczowe pytania, dotyczące bezemisyjnej mobilności oraz uzgodnić kolejne wspólnie podejmowane kroki ku neutralności węglowej. Stawką jest dostęp do czystej, bezpiecznej i przystępnej cenowo mobilności dla obywateli na całym świecie – powiedział Carlos Tavares, dyrektor generalny Stellantisa.
Pierwsze „Freedom of Mobility Forum” zaplanowano na początek 2023 roku. Forum będzie koordynowane przez różne zainteresowane strony z branży motoryzacyjnej, m.in. naukowców, polityków, dostawców mobilności i technologii. Każda edycja będzie obejmowała debaty na określone wcześniej tematy.
Czytaj też:
Nowe Fiaty do pracy w mieście: Doblò Van i E-Doblò Van