Autosalony wciąż mają zadyszkę. Polacy chcą kupować, ale nie mają czego

Autosalony wciąż mają zadyszkę. Polacy chcą kupować, ale nie mają czego

Salony samochodowe marki Cupra
Salony samochodowe marki Cupra Źródło:Cupra
Kolejne miesięczne statystyki sprzedaży samochodów w Polsce pokazują, że sytuacja daleka jest do powrotu do normy. Tylko niektórzy producenci radzą sobie dobrze.

Z danych zawartych w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że liczba zarejestrowanych aut osobowych oraz dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony spadła w czerwcu 2022 roku w porównaniu do analogicznego miesiąca roku poprzedniego. Była natomiast wyższa w stosunku do poprzedniego miesiąca (maja 2022 roku). Skumulowana liczba rejestracji po sześciu miesiącach 2022 r. jest niższa od tej zanotowanej w 2021 roku.

To już dwunasty z rzędu spadek sprzedaży liczony rok do roku, jak podsumowuje Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Przyczyny tego stanu rzeczy są od wielu miesięcy takie same: perturbacje z dostępnością mikroprocesorów oraz niektórych surowców i komponentów, dynamicznie rosnące ceny (nie tylko samochodów oraz paliw) i stopy procentowe, a także – od ponad czterech miesięcy – inwazja Rosji na Ukrainę, skąd pochodzi część surowców i komponentów wykorzystywanych przez europejskich producentów samochodów. Chociaż ukraińscy dostawcy wznowili już swą działalność, dzięki czemu produkcja komponentów nieco wzrosła, to jednak jej aktualna wielkość nie pozwala na skompensowanie wcześniejszych strat.

Eksperci dodają, że na polskim rynku dodatkowym czynnikiem jest rosnąca inflacja oraz słaby złoty, co również przyczynia się do wzrostu cen samochodów, zarówno nowych, jak i używanych. Prognoza IBRM Samar na 2022 rok zakłada rejestrację około 455 tys. samochodów osobowych oraz 70 tys. dostawczych.

W czerwcu nieco lepiej niż w maju

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w czerwcu 2022 roku zarejestrowano w Polsce 45 108 samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t, czyli o 10,72 proc. mniej niż rok wcześniej oraz o 9,49 proc. więcej niż w maju 2022 roku. Dane skumulowane (243 972 szt.) wykazują spadek sprzedaży w 2022 roku o 13,11 proc.

Trzy marki z pierwszych dziesięciu zanotowały więcej zarejestrowanych aut, licząc rok do roku. Największy wzrost odnotował Hyundai – o 16,71 proc. Największy spadek liczby rejestracji zanotowała Skoda, o 36,19 proc.

Sprzedaż: samochody osobowe

Dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wskazują, że w czerwcu 2022 r. zarejestrowano w Polsce 39 587 samochodów osobowych, o 8,49 proc. mniej niż rok wcześniej i o 10,28 proc. więcej niż w maju 2022 r. Dotychczas w 2022 roku zarejestrowano w Polsce 212 417 samochodów osobowych, o 12,28 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

W czerwcu 2022 roku udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł 29,02 proc. Udział firm osiągnął poziom 70,98 proc.

Toyota liderem rynku

Tytuł lidera rynku utrzymała Toyota. W 2022 roku klienci kupili o 6,61 proc. mniej aut niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Udział Toyoty w rynku wyniósł 17,86 proc. Na pozycji wicelidera znalazła się Skoda, w przypadku której liczba zarejestrowanych aut była o 35,92 proc. mniejsza niż w 2021 roku. Udział marki wyniósł 8,63 proc. Na trzecim miejscu uplasowała się Kia. Klienci koreańskiego producenta zarejestrowali w 2022 roku o 14,78 proc. więcej aut niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku wyniósł 8,53 proc. Na czwartej pozycji był Volkswagen, na piątej Hyundai.

Najczęściej kupowanym modelem osobowym w 2022 roku jest dotychczas Toyota Corolla, za którą uplasowała się Toyota Yaris oraz Kia Sportage, następnie Toyota RAV4, a za nią Toyota C-HR.

Czytaj też:
Ulubieniec Polaków w zupełnie nowej wersji. Coś za coś, Qashqai e-Power kosztuje naprawdę sporo

Źródło: IBRM Samar