Tak źle nigdy nie było? Zależy kogo pytacie. Toyota Motor Europe radzi sobie doskonale, umocniła swoją pozycję w regionie. Półroczna sprzedaż producenta w Europie ponownie przekroczyła 500 tys. samochodów, a marka Toyota znalazła się na europejskim rynku samochodów osobowych na drugim miejscu.
Spadek, ale 3 razy mniejszy niż u reszty
TME sprzedała w pierwszej połowie 2022 roku 563 067 samochodów. Niewielki spadek na poziomie 6 proc. oznacza wyraźnie lepszy wynik od średniej europejskiego rynku, który rok do roku skurczył się o 19 proc. Tym samym udział TME w rynku nowych samochodów w Europie wzrósł do rekordowych 7,6 proc. i jest większy o 1 proc. od wyniku w analogicznym okresie 2021 roku.
Jak twierdzi Toyota, silna pozycja w Europie to efekt rosnącego zapotrzebowania na zelektryfikowane samochody Toyoty i Lexusa. Tymczasem wydaje się, że Toyota wygrywa dostępnością, ma auta, których konkurencja nie ma (z powodu kryzysu podzespołów).
Faktem jest jednak, że w Europie Zachodniej, w tym w Polsce, nisko- i bezemisyjne auta stanowią 76 proc. wszystkich pojazdów, które opuściły salony obu marek. To o 6 proc. więcej niż w tym samym okresie 2021 roku. W całej Europie udział zelektryfikowanych aut wynosi 68 proc. sprzedaży TME, co oznacza wzrost rok do roku aż o 9 proc.
Ponad 100 tysięcy Corolli sprzedanych w 6 miesięcy
W pierwszym półroczu 2022 klienci marki Toyota kupili 539 260 samochodów.
Najpopularniejszymi modelami marki są Corolla (104 523 egz.), Yaris (85 438 egz.), Yaris Cross (77 749 egz.), Toyota C-HR (69 590 egz.) i RAV4 (69 548 egz.). W przypadku każdego z nich najczęściej wybieranym rodzajem napędu była hybryda.
Czytaj też:
Nawet Porsche sprzedało mniej aut. Chociaż nie w Europie