Dzień Bez Samochodu 2022 przypada 22 września. To symboliczny dzień dla myślących o klimacie, międzynarodowa kampania proekologiczna. Tego dnia w większości polskich miast komunikacja jest za darmo, zachętę do poruszania się tramwajami, autobusami i metrem wystosowały Warszawa, Wrocław, Łódź, Kraków i inne ośrodki.
Dzień Bez Samochodu coraz popularniejszy
W Polsce koordynatorem Europejskiego Tygodnia Mobilności (dawniej Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu) jest Ministerstwo Infrastruktury. W tym roku tematem przewodnim trwającego od 16 do 22 września tygodnia jest hasło: "Lepsze połączenia".
Idea Dnia Bez Samochodu sięga 1988 roku. Wówczas to został przeprowadzony we Francji. Cel był taki, jaki jest i dziś: pogłębienie świadomości wśród użytkowników samochodów oraz promocja transportu zbiorowego i komunikacji miejskiej.
Tymczasem, jak dowiadujemy się z badania zrealizowanego dla Clean Air Fund Polacy dostrzegają dolegliwość korków, zanieczyszczenia powietrza i są skłonni do rezygnacji albo ograniczenia przemieszczania się własnymi samochodami na co dzień.
Polacy coraz bardziej świadomi
Większość badanych Polaków przychylnie patrzy na odejście od samochodocentrycznego modelu przemieszczania się po mieście. Dla 51 proc. badanych dobrym sposobem na walkę z korkami na drogach jest wytyczanie miejskich obwodnic, a dla co trzeciego: budowa parkingów P&R. 41 proc. uważa, że korki zmniejszyłyby się dzięki tańszemu transportowi publicznemu, według 28 proc. dzięki budowie ścieżek rowerowych, a zdaniem co szóstej osoby dzięki zamykaniu części miast dla ruchu samochodowego.
Co drugi polski kierowca ograniczyłby używanie samochodu, gdyby otrzymał dotację na zakup roweru elektrycznego (takie zachęty dla mieszkańców wprowadził np. Paryż). 58 proc. respondentów jest za utworzeniem w swoim mieście strefy czystego transportu, na obszar której ograniczony wjazd mają najbardziej zanieczyszczające samochody.
Czytaj też:
W 2023 roku wzrosną kary dla kierowców za brak OC. To wynika z jednej przyczyny