Kierowcy byli w szoku, gdy dostawali mandaty na autostradzie A2. Nie spodziewali się drona

Kierowcy byli w szoku, gdy dostawali mandaty na autostradzie A2. Nie spodziewali się drona

Autostrada A2
Autostrada A2 Źródło:Policja
Policjanci z grupy Speed, zajmującej się walką z piratami drogowymi, mają nową broń i chętnie ją stosują. To dron, który tym razem namierzał łamiących przepisy na autostradzie A2 w woj. łódzkim.

Policjanci z grupy Speed, kontrolowali przestrzeganie przepisów przez kierujących podróżujących autostradą A2. Niestety, nadal wśród użytkowników autostrad czy dróg ekspresowych są tacy, u których pośpiech bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Mundurowi, aby skutecznie eliminować z ruchu piratów drogowych i chronić przed nimi innych podróżujących przeprowadzili działania z ziemi i z powietrza.

Policjanci z grupy Speed wsparci z powietrza policyjnym dronem przeprowadzili akcję kontrolną na autostradzie A2. Mundurowi pod lupę wzięli przede wszystkim zachowania kierujących samochodami ciężarowymi. Pod oko policjantów trafili również ci kierujący, którzy przekraczali dozwoloną prędkość.

Autostrada A2

Dron zrobił błyskawiczny przesiew

– Kilku godzin potrzebowali policjanci aby ujawnić ponad 70 wykroczeń, w tym 31 związanych z niestosowaniem kierujących do znaku B-26 tj. zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe – mówi asp. sztab. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Zaskoczeniem dla wielu kierowców był fakt, że pomimo, iż nie widzieli radiowozu, ich wyczyny na drodze zostały zarejestrowane przez kamery unoszącego się nad autostradą drona. Policjanci podkreślają, że kierujący powinni wiedzieć, iż w żadnej sytuacji nie warto łamać przepisów kodeksu drogowego. W sumie tego dnia na autostradzie mundurowi ujawnili 71 wykroczeń, wynik 3 kontroli znajdzie swój finał w sądzie. Ponadto z uwagi na stan techniczny pojazdu, w 5 przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne.

Autostrada A2

Szybko można stracić prawo jazdy

Korzystając z okazji policjanci przypominają, że przekraczanie prędkości i niestosowanie do zakazu wyprzedzania to jedne z wielu wykroczeń ujętych w katalogu recydywy w ruchu drogowym. W przypadku, gdy kierujący samochodem ciężarowym wyprzedza w miejscu zabronionym dla typu pojazdu, którym się porusza, musi się liczyć z nałożeniem mandatu karnego w wysokości 1000 zł i 15 punktów karnych. W przypadku popełnienia ponownie tego samego wykroczenia mandat karny wzrośnie do 2000 zł i do konta kierowcy zostanie dopisanych kolejnych 15 punktów karnych. W takim przypadku kierowca ten zostanie skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.

Czytaj też:
Tak działa recydywa. Ten kierowca zapłacił za piractwo podwójnie
Czytaj też:
Ta rejestracja policyjnego radiowozu to prowokacja wobec piratów? Wielu tak twierdzi

Źródło: Policja