Ubezpieczenie OC od Nowego Roku będzie droższe!
Artykuł sponsorowany

Ubezpieczenie OC od Nowego Roku będzie droższe!

Ubezpieczenie OC od Nowego Roku będzie droższe!
Ubezpieczenie OC od Nowego Roku będzie droższe! Źródło:Materiał Partnera
Rok 2022 był łaskawy dla właścicieli samochodów. Choć przepisy się zmieniały, wartość statystycznego mandatu była coraz wyższa, to stawka za OC zamarzła, a nawet nieznacznie spadła. Według raportu multiagencji Punkta zapłaciliśmy aż 12% mniej za polisę! Mimo to część kierowców odczuć mogła podwyżki. Czy rok 2023 będzie równie przyjazny dla kieszeni? Sprawdźmy to!

Posiadanie samochodu i aktywne z niego korzystanie jest coraz… trudniejsze i niesie za sobą ryzyko niezaplanowanych opłat. Pierwszą odczuwalną zmianą była cena za paliwo. Na początku bieżącego roku za litr popularnej 95 płaciliśmy 5,73 zł, natomiast w najwyższym punkcie (lipiec 2022 wg. BM Reflex) cena przekroczyła 8 złotych! Na początku wakacji w życie zaczęły wchodzić również nowe przepisy oraz taryfikator mandatów, które pretendują o miano najsurowszych w Europie. W tym gąszczu rosnących opłat optymistycznie kształtowały się tylko ceny ubezpieczeń samochodowych.

Ubezpieczenie OC – dlaczego wciąż jest tak tanie?

Tak korzystna sytuacja nie może utrzymywać się w nieskończoność. Ubezpieczenie samochodu, choć obecnie jest relatywnie tanie (patrząc, że koszty dla JDG wzrosły średnio o 50%), to sytuacja ta nie będzie utrzymywać się w nieskończoność. Obecnie towarzystwa ubezpieczeniowe konkurują ze sobą, walcząc o klienta… ceną. Jednak tanie OC już niedługo będzie tylko wspomnieniem.

Mówi o tym sam Michał Daniluk, Prezes Punkta w raporcie „Miasta, ludzie, pojazdy – raport Punkta. Ubezpieczenia motoryzacyjne w 3 kwartale 2022”:

„Galopująca inflacja, wzrosty cen części zamiennych, presja płacowa, rekomendacje i regulacje KNF, wprowadzone mechanizmy powiązania mandatów oraz punktów karnych z ceną ubezpieczenia prowadzą do oczywistego wniosku – konieczności urealnienia cen ubezpieczeń. Mimo coraz wyraźniejszych wskazań regulatora, rynek zachowawczo wprowadza bardziej kalibrujące niż faktyczne zmiany mechanizmów taryfowych”.

Co to oznacza w praktyce? KNF od miesięcy rekomenduje podniesienie stawek za ubezpieczenie samochodu dla tzw. dobra ubezpieczającego. Dlaczego? Z uwagi na rosnące koszty części zamiennych, wahania waluty, która ma wpływ na importowane zamienniki oraz coraz wyższą cenę roboczogodziny w zakładzie mechanicznym. Niebawem może się okazać, że sprzedaż polis w tej formie jest nierentowna, a co za tym idzie, towarzystwa ubezpieczeniowe narażałyby się na bankructwo.

Punkty karne podwójnie będą bolały

To nie koniec zmian. W myśl nowych przepisów i kar dla kierowców, którzy ich nie przestrzegają, czekają kolejne dotkliwe opłaty. Towarzystwa ubezpieczeniowe będą przeliczać wysokość składek nie tylko na podstawie znanych nam parametrów (wieku kierowcy, parametrów samochodu itp.), ale i otrzymanych punktów karnych!

Ubezpieczenie OC w dobrej cenie nie otrzyma osoba, która została ukarana za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Jest to krok w kierunku marginalizacji osób, które są niebezpieczne dla siebie, pojazdu, ale i przypadkowych osób. O tym jak szybko powyższe zmiany wejdą w życie, zapewne dowiemy się w ciągu najbliższych tygodni. Pewne jest, że era taniego OC przechodzi już do historii.

Źródło: Materiał Partnera