O sprawie pisze obszernie Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw. Projekt doprecyzowuje przepisy dotyczące podatku akcyzowego. Nowe rozwiązania mają m.in. ograniczyć obowiązki administracyjne i ułatwić przedsiębiorcom prowadzenie działalności gospodarczej. Jeden ze zmienianych przepisów zakłada wydłużenie do 31 grudnia 2029 r. zwolnienia z akcyzy dla hybrydowych samochodów osobowych typu plug-in. Obejmie on jednak tylko pojazdy z wtyczką wyposażone w silnik spalinowy o pojemności nie większej niż 2000 cm³. Dotychczas zwolnienie to miało obowiązywać do końca 2022 r.
Niższa akcyza dla hybryd ładowanych „z gniazdka”
Jak informowało wcześniej Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu nowelizacji ustawy, przedłużenie zwolnienia uzasadnione jest tym, iż po upływie zakładanego terminu obowiązywania zwolnienia z akcyzy hybryd plug-in o poj. silnika spalinowego nieprzekraczającej 2 000 cm³, „do tych samochodów zastosowanie będzie miała stawka akcyzy wynosząca 3,1 proc., podczas gdy w odniesieniu do samochodów hybrydowych o tej samej pojemności silnika niezasilanych energią pochodzącą z zewnątrz (pojazdy „bez wtyczki”) obowiązuje stawka akcyzy w wysokości 1,55 proc”.
– W konsekwencji samochody hybrydowe „z wtyczką” typu plug-in będą niekorzystnie opodatkowane wobec samochodów hybrydowych „bez wtyczki” o tej samej pojemności silnika, dla których obowiązuje stawka akcyzy w wysokości 1,55 proc. Zatem proponowana zmiana ma na celu dalsze promowanie zakupu i użytkowania pojazdów hybrydowych, które ze względów ekologicznych są bardziej przyjazne środowisku – tłumaczyli w uzasadnieniu autorzy nowelizacji.
Ponadto ich zdaniem, w okresie przejściowym związanym z zakończeniem produkcji pojazdów spalinowych i całkowitym przejściem na napędy zeroemisyjne, hybrydy są ważnym etapem w upowszechnieniu samochodów w pełni elektrycznych. – W perspektywie do roku 2030 wydłużenie obowiązywania dotychczasowego zwolnienia przyczyni się w znaczący sposób do zwiększenia popularności tego rodzaju napędu – podkreślali legislatorzy Ministerstwa Finansów.
Jak przypomina IBRM Samar, od początku 2020 roku w Polsce obowiązują obniżone o połowę podstawowe stawki akcyzy (18,6 i 3,1 proc.) na samochody o napędzie hybrydowym. I tak klasyczne hybrydy wyposażone w silnik spalinowy o pojemności powyżej dwóch litrów (ale nie większy niż 3,5 litra) są obecnie obciążone stawką w wysokości 9,3 proc. podstawy opodatkowania. W przypadku samochodów o pojemności silnika 2l lub mniejszej, stawka wynosi 1,55 proc. Obniżka akcyzy o 50 proc. dotyczy także hybryd plug-in.
Dłużej niż do końca grudnia 2022 roku
Jak czytamy, legislatorzy objęli wtedy tą zmianą tylko samochody, w których silnik spalinowy ma powyżej 2 litrów pojemności. Najpewniej chodziło o uniknięcie chaosu legislacyjnego. Wcześniej bowiem zapisy ustawy o podatku akcyzowym zwolniły całkowicie z tego podatku hybrydy PHEV wyposażone w silnik spalinowy o pojemności 2l i mniejszej (rząd nie chciał dofinansowywać zakupu droższych aut, o większej pojemności silnika). Zwolnienie to obowiązywało pierwotnie do 1 stycznia 2021 roku, ale nowelizacja przepisów ustawy o podatku akcyzowym wydłużyła termin obowiązywania zwolnienia dla tej kategorii pojazdów do 31 grudnia 2022 roku. Warto dodać, że także samochody osobowe wyposażone w napęd typu MHEV korzystają od 1 stycznia 2020 r. z preferencyjnych (obniżonych o połowę) stawek podatku akcyzowego. Z akcyzy w Polsce całkowicie zwolnione są pojazdy elektryczne – zarówno te bateryjne, jak i korzystające z paliwa wodorowego.
Czytaj też:
Nowy Opel Astra Electric. W pełni elektryczny napęd w kompaktowym bestsellerzeCzytaj też:
Nowy Ford dla przedsiębiorców? Nie tylko, bo i dla podróżników