Jak pisze policja z Oławy, wszyscy wiemy, że prawidłowy załadunek i jego zabezpieczenie to podstawa bezpiecznego transportu. Zasady te jasno określone są w kodeksie drogowym. Niestety, niektórzy kierowcy o tym zapominają i ignorują obowiązujące przepisy. Przykładem może być kierowca ciągnika rolniczego, który w niedzielę na terenie Oławy „zgubił” swój załadunek.
Taka sytuacja miała miejsce 4 grudnia około godziny 11:00 w Oławie na ul. Kutrowskiego. Kierujący ciągnikiem rolniczym marki Massey Ferguson wraz z przyczepą rolniczą, jadąc drogą krajową nr 94 zanieczyścił drogę publiczną w ten sposób, że niewłaściwie zabezpieczył przewożony ładunek – 16 ton ziemniaków, w wyniku czego przewożony towar rozsypał się na jezdnię blokując pas ruchu w kierunku Wrocławia. Za powyższe wykroczenie 60-letni kierowca został ukarany mandatem karnym.
Na podwójnym gazie
W trakcie interwencji, na jaw wyszło że kierowca (mieszkaniec powiatu milickiego) poruszał się ciągnikiem rolniczym mając ponad 0,60 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
– Bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy, czy jest to auto, ciągnik, czy rower jazda pod wpływem alkoholu stwarza duże niebezpieczeństwo dla samych nieodpowiedzialnych kierowców, ale też innych niewinnych osób, którzy mają prawo na drodze czuć się bezpiecznie – mówi asp.szt. Wioletta Polerowicz, oficer prasowy KPP w Oławie.
Czytaj też:
Duże zmiany w Kodeksie karnym. Wchodzą wyższe kary więzienia i konfiskata samochoduCzytaj też:
Auta odjechały, a zwłoki zostały na drodze. Policja ustala okoliczności śmierci mężczyznyCzytaj też:
Oglądał mecz Polska – Argentyna, wypił naprawdę sporo. Potem podejmował już same złe decyzje