O sprawie derogacji VAT obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, obecne trzyletnie upoważnienie Polski do stosowania 50 proc. stawki odliczenia VAT-u od wydatków związanych z samochodami służbowymi użytkowanymi także prywatnie wygasa z końcem 2022 roku. W tych dniach Rada Unii Europejskiej zaakceptowała jednak projekt legislacyjny Komisji Europejskiej (przygotowany na wniosek polskiego rządu) w sprawie wydłużenia derogacji VAT (odstępstwa od zasad podatkowych obowiązujących w UE) o kolejne trzy lata tj. do 31 grudnia 2025 r.
– Tak, dzisiaj zgodnie z planem Rada formalnie zatwierdziła zarówno polską, jak i włoską derogację – poinformowała IBRM Samar Katharina Pausch-Homble, z biura prasowego Rady UE, odpowiedzialna za sprawy gospodarcze i finansowe.
Polski wniosek czekał na rozpatrzenie
Przypomnijmy, że stosowny wniosek o derogację upoważniającą Polskę do przedłużenia derogacji VAT na okres od 1 stycznia 2023 roku do 31 grudnia 2025 r. został skierowany do Komisji Europejskiej w lutym 2022 roku. Zgodnie z art. 395 ust. 4 dyrektywy VAT, Komisja Europejska miała 8 miesięcy na zapoznanie się ze sprawą i wydanie wobec państwa członkowskiego rozstrzygnięcia. Przedstawia w nim Radzie Unii Europejskiej stosowny wniosek wraz z projektem decyzji przyznającej zgodę na odstępstwo lub (jeżeli wniosek o derogację budzi jej zastrzeżenia) komunikat przedstawiający te zastrzeżenia.
3 listopada bieżącego roku Komisja Europejska przedstawiła w tej sprawie wniosek (projekt) legislacyjny dotyczący decyzji wykonawczej Rady zmieniającej decyzję wykonawczą 2013/805/UE upoważniającą Polskę do stosowania środków stanowiących odstępstwo od art. 26 ust. 1 lit. a) i art. 168 dyrektywy 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (COM (2022)569). By ten projekt KE nabrał ostatecznej mocy prawnej, potrzebna była formalna zgoda Rady Unii Europejskiej. Co nastąpiło właśnie 6 grudnia.
VAT po staremu
Poprzedni wniosek polskiego rządu o wydłużenie na lata 2020-2022 obowiązywania upoważnienia do stosowania odstępstwa od unijnej dyrektywy VAT-owskiej, Rada Unii Europejskiej zaakceptowała 24 września 2019 roku. Podobnie, jak w przypadku aktualnego wniosku, sprawa dotyczyła kontynuacji ograniczenia do 50 proc. możliwości odliczania tego podatku od kosztów nabycia, eksploatacji i paliwa do aut służbowych wykorzystywanych zarazem do celów prywatnych.
Wpadka się nie powtórzy
Każdorazowa aprobata Rady UE oznacza, że fiskus ma prawo przedłużyć o trzy kolejne lata obecne zasady dotyczące odliczania podatku VAT od pojazdów służbowych. Najpewniej nie powtórzy się zatem sytuacja z roku 2013, kiedy to rząd z powodu spóźnienia się z przygotowaniem poprawnego (pierwszego w tej sprawie) wniosku, zgodę otrzymał dopiero pod koniec roku. To sprawiło, że nowe przepisy nie zdążyły wejść w życie z początkiem stycznia. Skutkiem tego był zaś notowany w I kwartale 2014 r. boom na tzw. auta z kratką, spowodowany możliwością skorzystania w tym okresie ze 100-procentowego odliczenia podatku VAT od każdego firmowego auta osobowego z homologacją ciężarową.
Czytaj też:
Wiadomo co dalej z zasadami dotyczącymi odliczania VAT od aut służbowychCzytaj też:
Ekspert podpowiada: Czy i kiedy opłaca się wykupić auto firmowe z leasingu?