Co czeka motoryzację w Polsce w 2023 roku?

Co czeka motoryzację w Polsce w 2023 roku?

Samochody
Samochody Źródło:Pixinio
Kluczowa instytucja analityczna zajmująca się motoryzacją w Polsce – Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar – poprosić swoją społeczność, złożoną z fachowców i praktyków, o prognozy na 2023 rok. Będzie dobrze, czy źle?

Jak co roku, IBRM Samar zadał pytanie swojej społeczności w serwisie Linkedin, jakie są prognozy dla rynku nowych samochodów osobowych na 2023 rok. Swój głos oddały 243 osoby. W zdecydowanej większości są to osoby związane z branżą motoryzacyjną (ponad 95 proc.), zarówno osoby zajmujące się bezpośrednio sprzedażą, jak i zajmujące się finansowaniem, ubezpieczeniami, dyrektorzy działów sprzedaży czy osoby odpowiedzialne za rozwój marki na polskim rynku.

Będzie lepiej, czy gorzej?

Pytanie brzmiało: Zakładając, że w tym roku zarejestrowanych zostanie 424,5 tysiąca nowych samochodów osobowych, czy w przyszłym roku rynek zanotuje:

  • spadek powyżej 5 proc. (sprzedaż mniejsza niż 403 275)
  • spadek do 5 proc. (403 275 – 424 500)
  • wzrost do 5 proc. (424 500 – 445 725)
  • wzrost powyżej 5 proc. (sprzedaż większa niż 445 725)

Umiarkowany pesymizm

Jak pisze IBRM Samar, 74 proc. osób wskazało, że rynek odnotuje spadek, przy czym 30 proc. zaznaczyło odpowiedź "do 5 proc.", a pozostałe 44 proc. przewiduje spadek powyżej 5 proc. Spośród optymistów 20 proc. ankietowanych zaznaczyło "wzrost do 5 proc.", a pozostałych 6 proc. liczy, że rynek wzrośnie o więcej niż 5 procent.

Większymi optymistami okazały się osoby ze szczebla managerskiego, bardziej niż osoby mające bezpośredni kontakt z klientami. Jak zauważa Instytut, nawet w obrębie jednej marki zdarzały się skrajne opinie, co pokazuje, jak trudny do prognozowania jest przyszłoroczny rynek. Choć nie jest to regułą, jednak większy optymizm wykazują przedstawiciele marek premium niż marek popularnych.

Ceny będą rosły

Jak podsumowuje IBRM Samar: w zdecydowanej większości (3/4 głosujących) nastroje w branży są pesymistyczne, natomiast można spodziewać się dalszego wzrostu udziału segmentu premium, a tym samym średniej ważonej ceny sprzedaży, która śrubuje kolejne rekordy.

Według obliczeń IBRM Samar, wstępna prognoza na 2023 rok dla nowych samochodów osobowych to 410 000 sztuk (ok. -3,5 proc.). Ewentualna korekta nastąpi po I kwartale 2023 roku. W przypadku samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony prognoza wynosi 59 000 sztuk (spadek o ok. 4,8 proc.).

Czytaj też:
Czy zakup auta w salonie to na pewno najlepszy pomysł?
Czytaj też:
Krezusom kryzys niestraszny. Polacy kupują coraz więcej drogich aut

Źródło: IBRM Samar