– Wjeżdżając na parking w czasie gorącego okresu przedświątecznego, trzeba mieć przysłowiowe oczy dookoła głowy, ponieważ ruch samochodów i pieszych jest bardziej nieprzewidywalny niż zwykle. Kierowcy w pośpiechu wykonują ryzykowne manewry, a piesi nie rozglądają się zbyt uważnie – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Bez pośpiechu, to kluczowe
Na parkingu należy przemieszczać się z minimalną prędkością, w gotowości do nagłego hamowania i obserwować uważnie otoczenie, nie tylko w poszukiwaniu wolnego miejsca, ale w celu przewidywania ruchu pojazdów i pieszych. Jeśli w aucie znajduje się pasażer i pomaga on w znalezieniu miejsca, to bardzo ważne, żeby zachowywał się odpowiedzialnie i wskazał prowadzącemu samochód miejsce do zaparkowania na spokojnie, tak aby swoim nerwowym zachowaniem nie powodować podobnej reakcji kierowcy.
Parkuj tak, by inni też mogli zaparkować
Na bezpieczne zaparkowanie samochodu potrzebna jest określona ilość miejsca, więc nie wolno zostawiać auta w miejscu, w którym widzimy, że może spowodować to trudność w wysiadaniu lub wsiadaniu dla nas albo osób, które zaparkowały obok. – Bardzo ważne, aby parkować starannie na wyznaczonych liniami miejscach, nawet jeśli parking jest aktualnie pusty – przypomina Adam Bernard. Przez cały czas przemieszczania się po parkingu wszyscy w samochodzie muszą mieć zapięte pasy, gdyż do wielu stłuczek dochodzi właśnie na parkingach. Poza tym urazy mogą być także efektem nagłego hamowania.
Aby nie powodować dodatkowego niepotrzebnego ruchu na parkingu, należy zapamiętać miejsce pozostawienia auta, ewentualnie zrobić zdjęcie numeru postojowego lub jeśli jest taka możliwość, skorzystać z aplikacji, która wskaże miejsce parkowania.
– Od innych kierowców oczekujemy kulturalnego zachowania, więc sami zachowujmy się w taki sposób, dajmy dobry przykład – dodaje ekspert.
Czytaj też:
Jaki jest średni koszt naprawy auta? To zależy od markiCzytaj też:
Jak parkować równolegle? Prosta instrukcja, która uczyni z ciebie mistrza tego manewru