We wtorek 17 stycznia w Szklarach w gminie Jerzmanowice-Przeginia doszło do groźnego wypadku z udziałem busa, którym do prywatnego przedszkola jechały dzieci. W pewnym momencie pojazd wpadł w poślizg, po czym zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie – podaje dziennikpolski24.pl.
Wypadek busa z przedszkolakami w Szklarach
W mediach pojawiają się szczątkowe informacje dotyczące zdarzenia. Są sprzeczne doniesienia w sprawie liczby osób, które znajdowały się w autobusie. Jak podaje rmf24.pl, w pojeździe było pięcioro kilkuletnich dzieci oraz 30-letnia opiekunka i około 70-letni kierowca. W innych opracowaniach jest mowa o pięciu osobach, które podróżowały busem.
„Dziecko wypadło przez szybę” – podaje portal wspomnianej rozgłośni. Wiadomo, że cztery osoby zostały przetransportowane do szpitala – dwójka dzieci oraz dwoje dorosłych. Mają obrażenia głowy i otarcia. Pozostałe dzieci zostały odebrane przez rodziców. Na miejscu zdarzenia pojawiły się cztery zastępy ratownictwa medycznego, strażacy JRG 5 Kraków z dowódcą jednostki, OSP Szklary, OSP Jerzmanowice, OSP Przeginia, OSP Łazy oraz policja.
Czytaj też:
Żuraw spadł na dach szkoły w Wieliczce. Ranny 35-latek trafił do szpitalaCzytaj też:
„Słyszał głosy, zobaczył demony”. 35-latek przyznał się do zabójstw w Łodzi