Takiej jazdy unikaj zimą. W przeciwnym wypadku zostawisz w warsztacie grube tysiące złotych

Takiej jazdy unikaj zimą. W przeciwnym wypadku zostawisz w warsztacie grube tysiące złotych

Jazda samochodem zimą
Jazda samochodem zimą Źródło: Oponeo.pl
Do Polski wraca zima – co oznacza, że kierowcy muszą przypomnieć sobie o ważnych nawykach związanych z jazdą. Ich zaniedbanie oznacza ryzyko awarii.

Mróz za oknem w styczniu czy w lutym nie powinien nikogo dziwić – choć zima przyzwyczaiła nas ostatnio, że niskie temperatury są rzadkością. Jedno jest pewne – jeśli pogoda robi się naprawdę zimna, trzeba szczególnie zwracać uwagę na odpowiednie użytkowanie samochodu.

Najważniejszy jest początek jazdy

Moto.pl przypomina o najważniejszych zasadach dotyczących zimowej jazdy – a właściwie samego jej początku. Po pierwsze, należy absolutnie zapomnieć o „przegazówkach”, czyli dodawaniu gazu na postoju, gdy silnik jest zimny. Niektórym może się wydawać, że w ten sposób motor szybciej się nagrzeje. Nic bardziej mylnego. Jeżeli taki sposób coś przyspiesza, to jedynie… kosztowną wizytę u mechanika.

„Po uruchomieniu silnik potrzebuje czasu, by olej dotarł do wszystkich jego części, a jeszcze lepiej, by choć wstępnie się nagrzał. Przez pierwszych kilka minut po uruchomieniu lepiej unikać wyższych partii obrotów i wysokich obciążeń” – napisano.

Nie warto rozgrzewać auta na postoju

Takie postępowanie jest nie tylko niezgodne z prawem (grozi za to mandat, popularnie nazywany „mandatem za odśnieżanie”), ale i nie ma większego sensu. Silnik można odpalić na chwilę podczas „skrobania szyb” czy odśnieżania, ale długie stanie z pracującym motorem wcale nie przyspieszy znacząco jego rozgrzewania się.

„Jak rozgrzewać silnik, aby nie dostać mandatu i zrobić to w sposób "zdrowy" dla jego konstrukcji? Rada jest prosta. Silnik należy odpalić i po odczekaniu maksymalnie minuty ruszyć z miejsca. Podczas jazdy – a więc gdy jednostka zacznie pracować pod obciążeniem – osiągnięcie temperatury roboczej stanie się możliwe często już po kilku do kilkunastu minut. I zanim wskazówka temperatury nie pokaże, że motor jest nagrzany, lepiej unikać wysokich obrotów” – radzi Moto.pl. Zbyt agresywna jazda na zimnym silniku oznacza jego przyspieszone zużycie i wielkie ryzyko awarii. Nie będzie tanio.

Oprócz tego, warto pamiętać o ostrożniejszej jeździe – bo może być ślisko – i o dokładnym odśnieżeniu auta. Za zaniedbanie czyszczenia karoserii ze śniegu grożą mandat… i wypadek.

Czytaj też:
Tesla oszczędza na hamulcach. Tak obniża ceny samochodów
Czytaj też:
Kilometrówka idzie w górę. Przez 15 lat jej poziom stał w miejscu

Źródło: WPROST.pl