Jak często kierowcy sprawdzają lub korygują ustawienie fotela w samochodzie? Pewnie większość poza sytuacją, kiedy po raz pierwszy usiedli za kierownicą swojego samochodu, robi to tylko, gdy ktoś inny prowadzi auto i trzeba ponownie dopasować ustawienia dla siebie. Jednak czy nawet wtedy kierowcy robią to prawidłowo?
Co to znaczy „prawidłowo”, przypominają trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Nasze zdrowie i życie podczas kolizji lub wypadku może zależeć od tego, czy mieliśmy zapięte pasy i czy były one odpowiednio zapięte. Zadziałają optymalnie, gdy pozycja ciała wymuszona przez ustawienie fotela będzie właśnie prawidłowa – wyjaśnia Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
„Prawidłowo”, czyli jak?
Prawidłowe ustawienie fotela kierowcy można rozłożyć na 6 punktów:
-
Pierwszą czynnością, którą powinniśmy wykonać, przygotowując fotel i kierownicę do jazdy, jest ustawienie wysokości siedziska fotela. Regulujemy je w taki sposób, aby zapewnić sobie dobrą widoczność otoczenia samochodu oraz deski rozdzielczej. Jeśli warunek dobrej widoczności jest spełniony przy różnych ustawieniach wysokości siedziska, wówczas wybierzmy ustawienie możliwie jak najniższe – dzięki temu pomiędzy naszą głową a dachem auta zapewnimy sobie wolną przestrzeń, co w razie wypadku połączonego z dachowaniem zmniejsza ryzyko obrażeń głowy i kręgosłupa szyjnego.
-
Następnie ustawmy odległość fotela od pedałów. Należy to zrobić w taki sposób, aby nawet po całkowitym wciśnięciu sprzęgła nasza lewa noga pozostała lekko zgięta w kolanie. W pojeździe z automatyczną skrzynią biegów zamiast sprzęgła wciskamy kontrolnie hamulec i używamy do tego prawej nogi. Przy automatycznej skrzyni biegów podczas wciskania hamulca samochód musi być uruchomiony.
-
Kolejnym krokiem jest wyregulowanie oparcia fotela. Powinno ono być ustawione możliwie jak najbardziej pionowo. Zapewnia to optymalne działanie pasów bezpieczeństwa.
-
Następnie regulujemy zagłówek. Jego zadaniem jest ochrona kręgów szyjnych w czasie kolizji, podczas których przeciążenia wymuszają gwałtowny ruch naszej głowy i szyi do tyłu. Prawidłowo ustawiony zagłówek powinien znajdować się kilka centymetrów od potylicy, a jego szczyt powinien być ustawiony na równi ze szczytem naszej głowy.
-
Położenie kierownicy powinno umożliwiać wygodną obserwację zegarów i wskaźników znajdujących się na desce rozdzielczej, a także operowanie pedałami. Ponadto kierownicę umieszczamy na tyle blisko, aby móc swobodnie przełożyć nadgarstek każdej z rąk przez szczyt koła kierownicy bez wychylania się z fotela, a podczas jazdy móc trzymać kierownicę ugiętymi rękami. Upewnijmy się jednak, że pomiędzy środkiem koła kierownicy, a naszym mostkiem znajduje się przynajmniej 25-30 cm wolnej przestrzeni. Zapewni to wystarczającą ilość miejsca na ewentualne otwarcie się poduszki powietrznej.
-
Ustawiamy lusterka i zapinamy pas bezpieczeństwa. Pas nie może być skręcony i powinien jak najściślej przylegać do ciała, w warunkach jesienno-zimowych warto więc wcześniej zdjąć lub rozpiąć kurtkę. Dolna taśma pasa powinna płasko spoczywać na kościach miednicy (nie na brzuchu), a górne mocowanie należy tak wyregulować, aby pas przebiegał przez mostek oraz środek kości obojczykowej, nie dotykając szyi ani nie zsuwając się z ramienia.
Czytaj też:
Czy na pewno wiesz, jak zachować się na skrzyżowaniu równorzędnym?Czytaj też:
Co trzeci pasażer boi się zwrócić uwagę kierowcy, że jedzie za szybkoCzytaj też:
Po co (mądremu) kierowcy okulary przeciwsłoneczne zimą?
Źródło: SBJR