Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w 2022 roku na rynkach Starego Kontynentu (w Unii Europejskiej, krajach EFTA i w Wielkiej Brytanii) zarejestrowano łącznie 11 286 939 nowych samochodów osobowych, o 4,1 proc. mniej niż rok wcześniej. Na przestrzeni roku większość marek odnotowała spadki. Analitycy IBRM Samar sprawdzili, które marki najbardziej dotkliwie odczuły trudności na rynku, a które w ostatnim roku zwiększyły liczbę rejestracji.
Zwycięzcy 2022 roku
W 2022 roku tylko dziewięć marek odnotowało większą liczbę rejestracji niż rok wcześniej. To 5 marek premium, 3 marki azjatyckie i rumuńska Dacia. Liderem wzrostów okazała się francuska marka Alpine (+34,6 proc.), która wyprzedziła w tym zestawieniu dwie marki należące do grupy Stellantis – Alfę Romeo (+23,7 proc.) oraz markę DS (+17,1 proc.).
Tuż za podium uplasowała się budżetowa Dacia należąca do Renault (15,8 proc.). Dwucyfrowy wynik na plusie uzyskało również Porsche (+11,7 proc.). Bardzo dobrze w tym trudnym czasie poradziły sobie marki azjatyckie: Kia (+7,9 proc.), Toyota (+7,6 proc.) oraz Hyundai (+0,5 proc.). Między nimi uplasowało się także Audi (+2,9 proc.). Spośród wspomnianych marek warto wyróżnić dwie – Dacię i Toyotę. Obie w ciągu roku zwiększyły swój udział w rynku europejskim o 0,7 punktu procentowego, do poziomu odpowiednio: 4,2 i 6,8 proc.
Przegrani 2022 roku
Najbardziej drastyczny spadek w skali rynku odnotował w minionym roku Smart (-39,9 proc.). Kolejne pozycje w zestawieniu przegranych odnotowały marki: Jaguar (-34,3 proc.) i Mitsubishi (-22,4 proc.). W tym rankingu znalazły się również cztery marki grupy Stellantis, w kolejności: Jeep (-19,9 proc.), Fiat (-16,6 proc.), Citroen (-15,7 proc.) oraz Peugeot (-14,5 proc.). Zaskakiwać może duży spadek rejestracji Lexusa (-17,6 proc.). Jeżeli chodzi o udziały rynkowe, to największe straty odnotowały dwie najbardziej wolumenowe marki francuskie, Peugeot i Renault, które straciły odpowiednio: 0,7 i 0,6 punktu procentowego, zmniejszając tym samym swoje udziały w rynku europejskim do 5,5 i 5,2 proc.
Czytaj też:
Doskonały początek roku w salonach samochodowych. Są auta, są też klienciCzytaj też:
Raport: Polacy szukają tanich, używanych samochodów. A marzą o nowych SUV-ach