Pijane ferie 2023. Zatrzymano znacznie więcej nietrzeźwych kierowców na polskich drogach

Pijane ferie 2023. Zatrzymano znacznie więcej nietrzeźwych kierowców na polskich drogach

Kontrola trzeźwości
Kontrola trzeźwości Źródło: Shutterstock / Monika Gruszewicz
Podczas tegorocznych ferii zimowych policja zatrzymała aż 8830 pijanych kierowców. To 15 proc. więcej niż rok temu. Od 16 stycznia do 26 lutego każdego dnia notowano średnio aż 210 przypadków prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu.

Przez 41 dni ferii służby mundurowe zarejestrowały 1676 wypadków drogowych, w których zginęły 143 osoby, a 1881 zostały ranne. Wszystkie te statystyki zmalały względem przerwy zimowej w 2022 roku. Niestety, pijanych kierowców na drogach było 8830, o 1119 więcej niż w ubiegłym roku. Względem ferii w 2021 r., to wzrost aż o 43 proc.. Zatrzymano wtedy 6157 jeżdżących po alkoholu.

Według udostępnionych przez policję danych w tym roku najgorzej sytuacja wyglądała podczas ostatniego turnusu ferii zimowych (od 13 do 26 lutego). Zatrzymano wtedy 3113 nietrzeźwych kierowców. Przerwę od nauki mieli wtedy uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.

Najwięcej zatrzymań – aż 297 – miało miejsce 16 stycznia, w pierwszy dzień ferii zimowych. Z raportów służb wynika, że podobnie jak przez cały 2022 r., najgorsze pod względem liczby pijanych kierowców były weekendy i poniedziałki. W dniach od 11 do 13 lutego (od soboty do poniedziałku) policjanci zanotowali rekordowe 846 przypadków jazdy na podwójnym gazie.

Czy rok 2023 będzie rekordowy pod względem liczby pijanych kierowców?

Od 1 stycznia 2023 roku zatrzymano już łącznie 12 990 osób (7076 w styczniu i 5914 w lutym), które prowadziły pojazdy mając we krwi ponad 0,2 promila alkoholu. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich o aż 2041 mniej.

Specjalista przestrzega także przed nieświadomą nietrzeźwością

Sporym problemem okazuje się być nieświadoma nietrzeźwość. – To stan, w którym wydaje się, że organizm zdążył już sobie poradzić z wypitym wcześniej alkoholem. Złudne wrażenie trzeźwości jest niezwykle niebezpieczne dla osoby prowadzącej samochód, jej pasażerów, ale też wszystkich innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego dobrze jest wyposażyć się w dobrej jakości alkomat osobisty i przebadać się za każdym razem, kiedy nie mamy pewności, czy powinniśmy ruszyć w trasę – mówi Hunter Abbott, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense.

Kolejne zaostrzenie kar dla nietrzeźwych kierowców

Za jazdę w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) grozi mandat w wysokości co najmniej 2500 zł. Powyżej 0,5 promila kierowcy mogą zapłacić od 5 tys. do 60 tys. zł. W obu przypadkach otrzymuje się też 15 punktów karnych – maksymalną możliwą liczbę za pojedyncze wykroczenie.

Od 13 grudnia 2023 r. kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu będą konfiskowane samochody. Auto stracą również ci, którzy spowodują wypadek w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) i w przypadku recydywy.

Czytaj też:
Po pijanemu zniszczyli spory kawałek trasy S7. W BMW była ciężarna pasażerka
Czytaj też:
Łotwa zarekwiruje auta pijanym kierowcom. Skorzysta Ukraina

Źródło: Policja / AlcoSense