Grupa Volkswagen obiecuje potężną ofensywę w tym roku. Liczy na wielką zmianę

Grupa Volkswagen obiecuje potężną ofensywę w tym roku. Liczy na wielką zmianę

Fabryka Volkswagena w Wolfsburgu
Fabryka Volkswagena w Wolfsburgu Źródło:Wikimedia Commons
Ubiegły rok był trudny dla Grupy Volkswagen, ze względu głównie na kryzys półprzewodników. Teraz niemiecki koncern spodziewa się, że łączne dostawy jego pojazdów wzrosną z 8,3 mln sztuk w 2022 roku do około 9,5 miliona egzemplarzy roku bieżącym.

Grupa Volkswagen zaprezentowała wyniki finansowe i sprzedażowe za 2022 rok. Całkowite przychody koncernu wzrosły o 11,6 procent do 279,2 mld euro, na co zdaniem Grupy wpływ miał „dopracowany miks modelowy”, rosnąca sprzedaż lepiej wyposażonych samochodów i większa liczba modeli. – Wpływ na to miało także utrzymywanie dyscypliny w zakresie ograniczania kosztów. Znacząco wzrosły dostawy samochodów całkowicie elektrycznych, podczas gdy łączna liczba dostarczonych pojazdów spadła o 7 procent do 8,3 mln sztuk, przede wszystkim z powodu niedoboru półprzewodników i zakłóceń w łańcuchach dostaw – przyznają przedstawiciele koncernu.

Volkswagen z solidnymi fundamentami

Jak podczas prezentacji rocznych wyników przekonywał Arno Antlitz, dyrektor finansowy i operacyjny Grupy Volkswagen, wyniki za ubiegły rok wykazały poprawę odporności koncernu w trudnych warunkach ekonomicznych panujących na świecie. – Pomimo znaczących wyzwań związanych z łańcuchem logistycznym, które doprowadziły do spadku ogólnej liczby dostaw, w 2022 roku dostarczyliśmy 572 100 pojazdów w pełni elektrycznych i zwiększyliśmy zysk operacyjny. Nasze wyniki to dowód na to, że Grupa ma solidne fundamenty finansowe, na których konsekwentnie realizuje swoją strategię. Spodziewamy się, że w bieżącym roku wąskie gardła w łańcuchu dostaw będą stopniowo ustępować, co pozwoli nam na obsługę wysokiego portfela zamówień – zaznaczył Arno Antlitz.

Jak czytamy, Grupa zapewnia ponadto, że w minionym roku poczyniła znaczące postępy w realizacji swojej strategii, w szczególności dzięki udanemu debiutowi Porsche na giełdzie, uruchomieniu spółki PowerCo, zajmującej się produkcją akumulatorów i budowie pierwszej gigafabryki ogniw w Salzgitter. Równie ważne miało być także uruchomienie produkcji elektrycznego Volkswagena ID.4 w USA oraz partnerstwo z firmą Horizon Robotics „w celu wzmocnienia przewagi konkurencyjnej w Chinach”.

Zamówień nie brakuje

Grupa Volkswagen spodziewa się, że łączne dostawy jej pojazdów wzrosną w 2023 roku do około 9,5 miliona sztuk, głównie dzięki dużemu portfelowi zamówień. Jak zaznaczają przedstawiciele koncernu, portfel ten powinien się stopniowo zmniejszać ze względu na prognozowaną poprawę sytuacji z dostawami półprzewodników i łańcuchem dostaw. Grupa Volkswagen oczekuje, że przychody ze sprzedaży będą o 10 do 15 procent wyższe niż w roku poprzednim. Jeśli chodzi o wynik operacyjny Grupy, to w 2023 roku prognozowana jest rentowność operacyjna sprzedaży w przedziale od 7,5 do 8,5 procent.

Czytaj też:
Wraca Dieselgate: Sąd cofnął Volkswagenowi homologację kluczowego silnika
Czytaj też:
Takich aut szukają w Polsce kobiety. Benzynowe SUV-y na czele

Źródło: Grupa VW, IBRM Samar