Polacy stawiają warunki. Chcą większego zasięgu elektryków i budowy ładowarek

Polacy stawiają warunki. Chcą większego zasięgu elektryków i budowy ładowarek

Volkswagen ID.3
Volkswagen ID.3 Źródło:Volkswagen
Jak samochody elektryczne były postrzegane przez Polaków w przeszłości, a jak wygląda to teraz? InsightOut Lab na zlecenie Volkswagena powtórnie zadał polskim kierowcom niektóre pytania z ankiet w latach 2020-2022, by przekonać się czy i jak zmieniły się ich wiedza i opinie o różnych sprawach związanych z elektromobilnością.

InsightOut Lab wraz z Volkswagenem od trzech lat prowadzą projekt, którego celem jest edukacja polskich kierowców z zakresie elektromobilności. 28 marca 2023 roku został opublikowany obszerny raport, podsumowujący najważniejsze wnioski z ostatnich dwunastu miesięcy badań. Wynika z niego, że poziom wiedzy ankietowanych na temat aut elektrycznych i kwestii z nimi związanych systematycznie się poprawia. Za jedną z najważniejszych spraw respondenci uważają rozwój infrastruktury ładowania.

Wiedza i świadomość Polaków rosną

Coraz większe znaczenie przypisujemy prywatnej infrastrukturze ładowania w nieruchomościach. Lepiej orientujemy się także w zasięgach aut na prąd, a nasze oczekiwania wobec liczby kilometrów możliwych do przejechania rosną. Nie oznacza to jednak, że wiedza na temat elektromobilności jest już powszechna.

Z niemal połowy (48 procent) w badaniu z 2020 r. do 63 procent w 2023 r. wzrósł odsetek Polaków, którzy zgadzają się z tezą, że jeśli miejsce parkingowe lub garaż są wyposażone punkt ładowania samochodu elektrycznego zwiększa atrakcyjność kupowanej nieruchomości. Ponad dwukrotnie – z 6 w 2020 r. do 13 procent w 2023 r. wzrósł odsetek Polaków, którzy zdają sobie sprawę, że samochody elektryczne dostępne dziś w sprzedaży mogą przejechać na jednym ładowaniu nawet 400-500 km. W 2023 r. dwóch na pięciu ankietowanych oczekiwało od auta elektrycznego co najmniej 400 km zasięgu. Jeszcze w 2020 r. takie wymagania miał co czwarty pytany.

Elektryki to nie hybrydy

Spośród osób, które deklarują, że kiedykolwiek jeździły autem z napędem elektrycznym jako kierowca, co druga miała okazję prowadzić samochód w pełni elektryczny (wynika to z faktu mylenia pojazdów elektrycznych i hybrydowych). Jest to o 15 punktów procentowych więcej niż w 2020 r., gdy takie doświadczenie miał za sobą co trzeci pytany (35 proc.). Co ciekawe, w najnowszym badaniu zaledwie co siódmy ankietowany (14 proc.) potrafił prawidłowo wskazać liczbę zarejestrowanych w Polsce samochodów w pełni elektrycznych (przedział 25-100 tys.). Gdy zadano to samo pytanie w styczniu 2022 roku odpowiedział na nie poprawnie niemal co trzeci pytany kierowca (31 procent).

Elektryki jako auta służbowe: jesteśmy na tak

Jakie jeszcze wnioski płyną z badań przeprowadzonych w 2022 roku? Ankietowani są zdania, że nowe samochody są drogie, ta opinia dotyczy w tym samym stopniu samochodów elektrycznych i spalinowych. Dlaczego polski kierowca zdecydowałby się na zakup auta z napędem elektrycznym? Przede wszystkim ze względu na wysokie ceny paliw. Niemal połowa (47 procent) ankietowanych chciałaby, by samochody służbowe w ich miejscu pracy były elektryczne.

Czytaj też:
Elektryki nie powinny być jedynymi samochodami na drogach, apeluje branża
Czytaj też:
Volkswagen wraca do korzeni i pokazuje elektryka „dla ludu”, za mniej niż 25 tys. euro

Źródło: InsightOut Lab, Volkswagen