Jak czytamy, partnerstwo Toyoty z VDL ma na celu dekarbonizację transportu drogowego. Ma przybliżyć TME do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2040 roku. Wykorzystanie wodorowych ciężarówek, według TME, odegra znaczącą rolę w redukcji emisji CO2 w sektorze logistycznym.
Japoński producent przekonuje, że mniejsza masa systemów wodorowych pozwala na zabranie większego ładunku, a szybkie uzupełnienie paliwa ma kluczowe znaczenie w transporcie. Tankowanie ciężarówki na wodorowe ogniwa paliwowe zajmuje tyle samo czasu co pojazdu z silnikiem Diesla. Sposób użytkowania ciężarówek wraz z ich dużym zapotrzebowaniem na wodór będą miały fundamentalny wkład w tworzenie dojrzałej, bezemisyjnej infrastruktury w pobliżu kluczowych tras.
Pierwsze wodorowe ciężarówki już jesienią 2023 roku
VDL Special Vehilces to firma specjalizująca się od 20 lat w rozwiązaniach z dziedziny napędów elektrycznych i wodorowych do pojazdów drogowych i terenowych. W ramach współpracy z TME istniejące ciężarówki zostaną dostosowane do wykorzystania ogniw paliwowych Toyoty. VDL Groep pierwszą ciężarówkę przygotuje do lata 2023 roku, a jesienią na drogach pojawią się kolejne egzemplarze pojazdów zasilanych wodorem.
Bezemisyjne samochody ciężarowe będą wykorzystywane przez partnerów Toyoty w ramach sieci logistycznych TME. Projekt pomoże zebrać informacje, jak najlepiej wdrażać samochody ciężarowe z ogniwami paliwowymi. Ponadto będzie to wsparcie dla Toyoty w realizacji wizji dekarbonizacji logistyki i zmniejszenia śladu węglowego, która wykracza poza elektryfikację samochodów osobowych.
Czytaj też:
Berlin najbardziej „wodorowym” miastem Europy? Przybędzie aut premiumCzytaj też:
Toyota bierze się za rozwój biopaliw. To może być kluczowa decyzja dotycząca przyszłości