Podczas 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, w dniach 10-11 czerwca 2023 r., fabryczny zespół Porsche Penske Motorsport wystawi trzy egzemplarze Porsche 963 – każdy w specjalnych barwach, o których pisaliśmy na Auto.Wprost.pl.
Malowania stanowią hołd dla znaczących barw z wyścigowej historii Porsche i tym samym nawiązują do obchodów 75-lecia samochodów sportowych Porsche oraz stulecia 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Nowe hybrydowe prototypy będą ścigać się w szczytnym celu: za każde wyścigowe okrążenie, z okazji 75. urodzin sportowych aut Porsche, producent ze Stuttgartu-Zuffenhausen przekaże 750 euro. Cała zebrana kwota zostanie przeznaczona na pomoc ciężko chorym dzieciom na całym świecie.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie 1140 okrążeń
Po setnej rocznicy 24-godzinnego wyścigu Le Mans zgromadzone fundusze zostaną rozdzielone pomiędzy trzy organizacje: Kinderherzen retten e.V., Interplast Germany e.V. oraz Fundację Ferry’ego Porsche. W trakcie legendarnego maratonu najlepsze maszyny w klasie hipersamochodów pokonają na ponad 13,6-kilometrowym torze Circuit des 24 Heures nawet 380 okrążeń. W idealnych warunkach trzy fabryczne prototypy wystawiane przez Porsche Penske Motorsport mogą więc łącznie przejechać 1140 „kółek”.
– 24-godzinny wyścig Le Mans to jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych na świecie – i największe wyzwanie w wyścigach długodystansowych. Dla Porsche Le Mans jest jednym z najbardziej wymagających poligonów testowych dla nowych rozwiązań technicznych, które ostatecznie trafią do seryjnej produkcji – powiedział Michael Steiner, członek zarządu Porsche ds. badań i rozwoju. – Z okazji setnej rocznicy Le Mans chcemy wysłać komunikat i zwrócić uwagę na wybrane organizacje, które szczególnie angażują się w kwestie społeczne.
Czytaj też:
Nie trzeba mieć Porsche, żeby posłuchać playlisty stworzonej przez Hanię Rani